Vuelta a Espana 2018: Michał Kwiatkowski ucierpiał w kraksie

Materiały prasowe / Twitter / Na zdjęciu: Michał Kwiatkowski po kraksie na 15. etapie Vuelta a Espana
Materiały prasowe / Twitter / Na zdjęciu: Michał Kwiatkowski po kraksie na 15. etapie Vuelta a Espana

Pech prześladuje Michała Kwiatkowskiego. W sobotę został dogoniony krótko przed metą, w niedzielę leżał w kraksie. Polak prawdopodobnie doznał urazu żeber, ale kontynuował jazdę. Piętnasty etap wygrał Thibaut Pinot.

W niedzielę kolarze mieli do pokonania 178 km - z Ribera del Arriba do Lagos de Covadonga. Był to jeden z najbardziej górzystych etapów tegorocznego wyścigu. Krótko po starcie rozpoczęły się pierwsze ataki.

Znów aktywny był Michał Kwiatkowski, który w sobotę uciekał przez wiele kilometrów, ale został dogoniony 5 km przed metą. Kolarz Team Sky ruszył do przodu na pierwszym podjeździe - Alto de Santo Emiliano, wkrótce dołączył do niego także Rafał Majka (Bora Hansgrohe). Obaj Polacy zapunktowali na górskiej premii III kategorii: Kwiatkowski był drugi, Majka trzeci, wygrał Thomas De Gendt (Lotto Soudal).

Później na czele znalazła się dwunastoosobowa grupa kolarzy, która w pewnym momencie miała niespełna sześć minut przewagi nad peletonem.

Gdy do mety pozostawało niespełna 30 km, doszło do kraksy, w której ucierpiał niestety Michał Kwiatkowski, a także Alexandre Geniez (AG2R-La Mondiale). Twarz Polaka wykrzywił grymas bólu. "Kwiato" trzymał się za żebra.

Tuż po kraksie na Twitterze Team Sky pojawiła się pierwsza informacja o Kwiatkowskim - "Wstał i chodzi". Pojawiła się obawa, czy Polak będzie w stanie ukończyć etap. Na szczęście kilkanaście minut później pojawiły się dobre wiadomości.

"Kwiato wrócił na rower i kontynuuje walkę" - poinformował brytyjski zespół.

Przypomnijmy, że to już druga kraksa Kwiatkowskiego w Vuelta a Espana 2018. Poprzednio upadł na 7. etapie, 8 kilometrów przed metą (więcej informacji TUTAJ).

Końcówkę niedzielnego etapu stanowił podjazd liczący 11,7 km, o średnim nachyleniu 7,2 procent (maksymalnie 20 proc.). Uciekinierzy stopniowo się wykruszali, na decydującym podjeździe do głosu doszli faworyci.

Na 6 km przed metą zaatakował Thibaut Pinot (Groupama-FDJ) i była to kluczowa akcja. Francuz triumfował, drugi - ze stratą 28 s - był Miguel Angel Lopez (Astana), a trzeci - ze stratą 30 s - lider Simon Yates (Mitchelton-Scott). Brytyjczyk zachował prowadzenie w klasyfikacji generalnej.

Szesnaste miejsce zajął Majka. Poturbowany Kwiatkowski dotarł na metę ponad 23 minuty za zwycięzcą etapu.

Wyniki 15. etapu Vuelta a Espana (Ribera del Arriba - Lagos de Covadonga, 178 km)

MiejsceZawodnikKrajGrupaCzas
1. Thibaut Pinot Francja Groupama-FDJ 5:01:49
2. Miguel Angel Lopez Kolumbia Astana +0:28
3. Simon Yates Wielka Brytania Mitchelton-Scott +0:30
4. Alejandro Valverde Hiszpania Movistar +0:32
5. Steven Kruijswijk Holandia LottoNL Jumbo +0:32
6. Enric Mas Hiszpania Quick Step-Floors +0:34
16. Rafał Majka Polska Bora-Hansgrohe +4:01
73. Michał Kwiatkowski Polska Team Sky +23:11

Klasyfikacja generalna:

MiejsceZawodnikKrajGrupaCzas
1. Simon Yates Wielka Brytania Mitchelton-Scott 64:13:33
2. Alejandro Valverde Hiszpania Movistar +0:26
3. Nairo Quintana Kolumbia Movistar +0:33
4. Miguel Angel Lopez Kolumbia Astana +0:43
5. Steven Kruijswijk Holandia LottoNL Jumbo +1:29
6. Enric Mas Hiszpania Quick-Step Floors +1:55
16. Rafał Majka Polska Bora-Hansgrohe +11:21
26. Michał Kwiatkowski Polska Sky +32:12

Poniedziałek jest dniem przerwy w wyścigu. Na wtorek (11.09.) zaplanowano 16. etap - jazdę indywidualną na czas (Santillana del Mar - Torrelavega, 32 km).

ZOBACZ WIDEO: Urszula Radwańska: Potrzebowałyśmy z Agą odciąć się od taty. To była dobra decyzja

Komentarze (1)
avatar
Pan wszystkich Panów
9.09.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Lider,doścignięty,lekka kraksa,to jeszcze nie koniec bo będą góry,kraksa,pozamiatane.