Nowe rozdanie w Stali, już bez trenera kadry!

To już pewne! Wielka gwiazda opuszcza polską ligę

Czas na nowe rozdanie w Arged BM Stali Ostrów Wielkopolski, zespole, który był największym rozczarowaniem sezonu 2021/2022.

Klub, który dysponował największym potencjałem budżetowo-kadrowym wykoleił się już na pierwszej przeszkodzie w fazie play-off. Ostrowianie, mistrz Polski z sezonu 2020/2021, nie zdołali nawet wygrać meczu w serii z Legią Warszawa. Nie ma co ukrywać, że takiej sensacji nie było w polskiej lidze od kilku lat.

Stal wyglądała mizernie, trudno było doszukać się pozytywów w grze ostrowskiego zespołu. Eksperci mocno krytykowali trenera Igora Milicicia, który na co dzień pełni także funkcję szkoleniowca reprezentacji Polski.

ZOBACZ WIDEO Wiadomo, kiedy Mamed Chalidow wróci do oktagonu! "Chce się bić"

- Pamiętam też, że zawsze coś przygotowywał ekstra na mecze w fazie play-off. Były nowe rozwiązania w obronie i w ataku. Teraz tego w ogóle nie było, co było dla mnie dużym zaskoczeniem, ale też i rozczarowaniem - mówił nam Łukasz Wiśniewski, były reprezentant Polski.

W ostrowskim klubie - ten wynik - też przyjęto z ogromnym rozczarowaniem. Właściciel Paweł Matuszewski bardzo przeżył porażkę z Legią w ćwierćfinale PLK, nie ukrywał, że zbudowana - za duże pieniądze - drużyna miała powtórzyć wynik z poprzedniego sezonu, gdy w "ostrowskiej bańce" cieszyła się ze zdobycia mistrzostwa Polski.

Wiemy, że Matuszewski po ostatnim meczu z Legią kompletnie odciął się od koszykówki, nie miał też kontaktu z zawodnikami. Potrzebował wypocząć i wyciszyć się od źródeł stresu, a ten sezon - jak wiemy - dostarczył mnóstwa emocji. "Stalówka" przegrała mecz o Superpuchar Polski, odpadła w fazie grupowej Ligi Mistrzów i triumfowała w Pucharze Polski.

Teraz w Ostrowie Wielkopolskim czas na nowe porządki. Wiemy, że w ostatnich dniach rozpoczęto już kampanię pod tytułem: "sezon 2022/2023". Trwają rozmowy ze sponsorami i miastem. Jedno jest pewne: budżet klubu na pewno będzie mniejszy. Ludzie wokół podkreślają jednak, że skromniej, nie oznacza gorzej, co też pokazują niektóre drużyny, które z dużym powodzeniem rywalizowały w fazie play-off. Przykłady? Wicemistrz Legia Warszawa i rewelacja rozgrywek Grupa Sierleccy Czarni Słupsk (czwarte miejsce). W obu przypadkach budżet na zawodników nie wyniósł więcej niż 2,5 mln złotych. Można mówić o wielkim sukcesie.

W "Stalówce" chcą pójść podobną drogą. Nie chcą już wydawać tak ogromnych pieniędzy, jak to miało miejsce w ostatnim sezonie. Dlatego też drużyny nie poprowadzi już Igor Milicić. WP SportoweFakty ustaliły, że nowym trenerem "Stalówki" będzie Andrzej Urban, dotychczasowy asystent, który wcześniej podglądał także warsztat Wojciecha Kamińskiego. Teraz poprowadzi ostrowski zespół. Warto podkreślić, że debiut w PLK - w roli pierwszego trenera - ma już za sobą. W sezonie 2020/2021 drużyna pod jego wodzą pokonała u siebie Anwil Włocławek (później stery przejął Igor Milicić).

Choć dokumenty nie zostały jeszcze podpisane, to wiemy, że władze klubu (w tym Paweł Matuszewski) odbyły konkretne rozmowy z Urbanem, podczas których strony ustaliły wszystkie warunki współpracy. W Ostrowie - także właściciel - wszyscy mocno wierzą w Urbana, są przekonani, że poradzi sobie na tym stanowisku.

W Ostrowie chcą budować drużynę na mocnych fundamentach w postaci Polaków: Jakuba Garbacza i Damiana Kuliga. Być może będą też prowadzone rozmowy z obcokrajowcami, którzy byli w składzie Stali w minionym sezonie. W kuluarach padają nazwiska Florence'a i Anderssona.

Nie jest tajemnicą, że budżet "Stalówki" w mocnym stopniu opierał się na pieniądzach miejskich. W najbliższym czasie w Ostrowie Wielkopolskim będą aż... trzy drużyny na poziomie ekstraklasowym! Oprócz koszykarzy, będą to także piłkarze ręczni Arged KPR Ostrovia i żużlowcy Arged Malesa TŻ Ostrovia. To sprawia, że ten "miejski tort" będzie trzeba podzielić na więcej kawałków, a do tego dochodzi przecież wysoka inflacja.

- Ciesząc się tymi sukcesami, mamy z tyłu głowy myśl, że z finansami jest coraz gorzej. Obawiam się, że nadejdą takie czasy, i to lada moment, kiedy będzie trudny wybór, czy przeznaczyć pieniądze na sport, żeby można odnosić sukcesy czy przeznaczyć na budowę drogi lub utrzymanie szpitala - mówi w rozmowie z serwisem wlkp24.info Paweł Rajski, starosta powiatu ostrowskiego.

- Kryzys, inflacja, na pewno odbiją się na sporcie zawodowym. Najbliższy sezon, nie tylko w koszykówce, ale w wielu dyscyplinach sportu, będzie dużym sprawdzianem dla wielu osób, klubów, jak sobie z tym wszystkim poradzić - podkreśla z kolei Bartosz Karasiński, prezes Arged BM Stali Ostrów Wielkopolski.

Kolejne dni i tygodnie powinny przenieść nowe informacje, które będziemy przekazywać na WP SportoweFakty.

CZYTAJ TAKŻE:
Szykuje się wielki transfer. Gwiazda ligi: Gotowy na Euroligę
Szykuje się rewolucja u rewelacji ligi
Patrzą z zazdrością, mówią "eldorado". Wiemy, kto za tym stoi
Prezes pytał, co może zrobić. Znamy kulisy zaskakującego odejścia