Długo było dobrze, a w połowie czwartej kwarty nawet bardzo, ale finisz należał do rywali. Konkretnie do Dennisa Schrodera. Taktyka, jaką wymyślił Igor Milicić przeciwko liderowi Niemiec działała tylko do pewnego momentu.
To było kapitalne i emocjonujące spotkanie. Gdy w połowie czwartej kwarty, szaloną "trójkę" - ósmą w meczu - trafił A.J. Slaughter, Biało-Czerwoni prowadzili 75:68.
Wtedy jednak rywale zaliczyli kluczowy zryw i serię 8:0. Potem sprawy w swoje ręce wziął Schroder, który... miał nie trafiać zza łuku.
Trzy dni wcześniej w Estonii miał w tym elemencie 0/8. Teraz pokazał, co znaczy być liderem. W ostatnich trzech minutach zdobył 14 punktów, trafił dwie wielkie "trójki". Spotkanie zakończył z linijką 38 punktów, siedem zbiórek i pięć asyst. Miał 7/18 z dystansu.
W końcówce Polacy nie dawali za wygraną, byli w kontakcie i wtedy nagle odpalił i przełamał się Johannes Voigtmann, który dołożył swoje dwa trafienia zza łuku pogrążając nasz zespół.
Wielki mecz w Bremie rozgrywał A.J. Slaughter. Zdobył 32 punkty, wykorzystał 11 z 17 rzutów z gry (8/13 zza łuku). Ponownie bardzo dobry był Mateusz Ponitka, w końcówce dużo dobrego dał Michał Sokołowski. To nie uchroniło Polaków od tego, że kolejne MŚ zobaczą w telewizji, a trzeba dodać, że ostatnie zakończyli na doskonałej ósmej lokacie.
Niemcy - Polska 93:83 (19:19, 21:17, 17:20, 36:27)
Niemcy: Dennis Schroder 38, Christian Sengfelder 15, David Kramer 12, Gavin Schilling 8, Johannes Voigtmann 6, Isaac Bonga 5, Jonas Wohlfarth-Bottermann 4, Kenneth Ogbe 3, Justus Hollatz 2, Lukas Wank 0.
Polska: A.J. Slaughter 32, Mateusz Ponitka 14, Michał Sokołowski 13, Aleksander Balcerowski 7, Jakub Schenk 7, Jarosław Zyskowski 4, Jakub Garbacz 3, Tomasz Gielo 2, Dominik Olejniczak 1, Michał Kolenda 0.
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Niemcy | 6 | 5 | 1 | 474 | 425 | 11 |
2 | Izrael | 6 | 3 | 3 | 476 | 452 | 9 |
3 | Estonia | 6 | 2 | 4 | 415 | 470 | 8 |
4 | Polska | 6 | 2 | 4 | 444 | 462 | 8 |
Zobacz także:
Gwiazda opuści klub. Szykuje się wielki transfer w NBA
Jak na razie wystąpił w NBA tylko w 85 meczach. Zarobi fortunę
ZOBACZ WIDEO: Scena jak z filmu nad polskim morzem. Tak matka uratowała swoje dziecko