Wielki mecz lidera Suns! Booker przeszedł do historii

Getty Images / Stephen Maturen / Na zdjęciu: Devin Booker
Getty Images / Stephen Maturen / Na zdjęciu: Devin Booker

Gwiazdor Phoenix Suns, Devin Booker przeszedł w środę samego siebie. 26-latek potrzebował zaledwie trzech kwart, żeby rzucić... 51 punktów.

To był niesamowity występ. Devin Booker trafiał jak natchniony. Lider Suns wykorzystał aż 20 na 25 oddanych rzutów z pola, w tym 6 na 7 za trzy oraz 5 na 6 rzutów wolnych. Dodatkowo miał cztery zbiórki i sześć asyst. Wywalczył 51 punktów, a to wszystko w zaledwie 31 minut.

Trener Monty Williams w czwartej kwarcie nawet nie desygnował go do gry. - Czułem się, jakby obręcz była większa, wręcz podwójna - mówił później w rozmowie z mediami 26-latek, który poprowadził Suns do zwycięstwa 132:113 z Chicago Bulls.

Booker przeszedł do historii. Został pierwszym zawodnikiem w lidze NBA, który rzucił minimum 50 "oczek" na 80-proc. skuteczności w rzutach z pola i 85-proc. skuteczności w próbach dystansowych.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: nagranie wyświetlono ponad 2 mln razy. Co za gest!

Gwiazdor drużyny z Arizony 25 punktów rzucił w pierwszej połowie, a 26 "oczek" zaaplikował rywalom w samej trzeciej kwarcie. Trafił wtedy 10 na 11 oddanych rzutów, a kibice w hali Footprint Center skandowali w jego kierunku głośne "MVP".

- Kiedy tacy zawodnicy wejdą w swój rytm, jest już za późno - mówił o Bookerze gracz Bulls, Zach LaVine. Środkowy Suns, DeAndre Ayton skompletował solidne double-double (30 punktów, 14 zbiórek), a dla zespołu z Arizony to już szósty z rzędu, a piętnasty sukces w sezonie.

Show dał w środę także Kevin Durant. Lider Brooklyn Nets zapisał przy swoim nazwisku 39 punktów, pięć zbiórek i pięć asyst, trafiając 13 na 20 oddanych rzutów z pola i wszystkie 11 wolnych, a jego drużyna pokonała Washington Wizards 113:107.

Kluczowe rzeczy w drugiej połowie robił również Kyrie Irving, autor 27 "oczek". Rozgrywający 15 punktów rzucił w samej czwartej kwarcie. - Daje z siebie wszystko każdego dnia, jest skupiony, gotowy do pracy, jest świetnym kolegą z drużyny - mówił o Durancie trener Nets, Jacque Vaughn. Nowojorczycy są na fali, to ich trzeci triumf z rzędu.

Giannis Antetokounmpo musiał przedwcześnie opuścić parkiet, bo na finiszu zaciętego meczu z New York Knicks popełnił szósty faul, ale inni zawodnicy Milwaukee Bucks stanęli na wysokości zadania. Konkretnie Grayson Allen, który trafił za trzy na 30,9 sekundy przed końcem spotkania, doprowadzając do wyniku 106:103.

Bucks zwyciężyli ostatecznie 109:103 i po 20 meczach, legitymują się bilansem 15-5. Są w czołówce Konferencji Wschodniej. Antetokounmpo zdobył 37 punktów, 13 zbiórek oraz siedem asyst.

Gwiazdor Boston Celtics, Jayson Tatum nie przestaje zachwycać. Skrzydłowy tym razem wywalczył aż 49 punktów, a Bostończycy pokonali Miami Heat 134:121, notując osiemnastą wygraną w sezonie.

Celtics zwyciężyli 14 na 15 ostatnich meczów. Trafili aż 46 na 83 oddanych rzutów z pola, w tym 22 na 45 za trzy. Jaylen Brown dodał 26 "oczek".

Wyniki:

Cleveland Cavaliers - Philadelphia 76ers 113:85 (25:21, 44:27, 21:18, 23:19)
(LeVert 22, Gerland 21, Mitchell 18 - Embiid 19, Milton 14)

Orlando Magic - Atlanta Hawks 108:125 (27:28, 23:32, 26:30, 32:25)
(F. Wagner 22, Banchero 20, Ross 12 - Young 30, Murray 27, Capela 20)

Boston Celtics - Miami Heat 134:121 (38:35, 30:25, 34:36, 32:25)
(Tatum 49, Brown 26, Brogdon 21 - Strus 23, Adebayo 23, Herro 22)

Brooklyn Nets - Washington Wizards 113:107 (29:28, 28:25, 23:24, 33:30)
(Durant 39, Irving 27, Harris 14 - Porzingis 27, Kuzma 25, Beal 25)

New York Knicks - Milwaukee Bucks 103:109 (20:22, 25:25, 26:27, 32:35)
(Barrett 26, Randle 18, Brunson 17 - Antetokounmpo 37, Holiday 22, Allen 11)

Minnesota Timberwolves - Memphis Grizzlies 109:101 (27:26, 17:22, 31:24, 34:29)
(Edwards 29, Nowell 24, Russell 15 - Morant 24, Jackson Jr. 16, Jones 13, Roddy 13)

New Orleans Pelicans - Toronto Raptors 126:108 (40:29, 34:18, 28:31, 24:30)
(Williamson 33, Murphy 26, Valanciunas 16 - Trent Jr. 35, Siakam 23, Anunoby 12)

Oklahoma City Thunder - San Antonio Spurs 119:111 (32:35, 28:42, 28:19, 31:15)
(Williams 27, Dort 23, Mann 16 - Vassell 25, Johnson 19, Jones 15)

Denver Nuggets - Houston Rockets 120:100 (44:24, 30:23, 22:25, 24:28)
(Jokić 26, Gordon 20, Brown 18 - Porter Jr. 23, Sengun 18, Green 16)

Phoenix Suns - Chicago Bulls 132:113 (32:25, 32:18, 42:38, 26:32)
(Booker 51, Ayton 30, Shamet 12, Lee 12 - DeRozan 29, LaVine 21, Vucevic 17)

Utah Jazz - Los Angeles Clippers 125:112 (35:26, 23:34, 36:25, 31:27)
(Clarkson 33, Markkanen 23, Sexton 21 - Wall 26, Jackson 15, Zubac 12)

Sacramento Kings - Indiana Pacers 137:114 (33:20, 29:28, 44:35, 31:31)
(Barnes 22, Monk 20, Fox 19 - Mathurin 22, Smith 22, Hield 17)

Los Angeles Lakers - Portland Trail Blazers 128:109 (24:22, 42:40, 31:20, 31:27)
(James 31, Davis 27, Reaves 22 - Grant 27, Simons 22, Winslow 21)

Czytaj także: Jak to się stało?! Trafił nad LeBronem i wygrał mecz!
Amerykanin wycofał się z powodu eksplozji przy granicy

Komentarze (0)