Zacznijmy od tego, że priorytetem na tej pozycji - dla trenera Olivera Vidina i władz WKS Śląsk Wrocław - był Białorusin Maksym Sałasz. Dziesięć dni temu prowadzono z nim zaawansowane rozmowy, we Wrocławiu mieli dużą nadzieję na to, że koszykarz podpisze kontrakt i będzie dużym wzmocnieniem 18-krotnego mistrza Polski.
Finalnie Białorusin wybrał jednak ofertę francuskiego Bourg i to tam będzie kontynuował swoją karierę. Trener Oliver Vidin, który odpowiada za konstruowanie składu, szybko wziął się do pracy i zaczął szukać nowego podkoszowego.
Było kilka kandydatur (m.in. rozważano powrót Kerema Kantera - ten ma jednak "grubą ofertę" z Turcji) na stole. Prowadzono rozmowy z zawodnikami. Z naszych informacji wynika, że w ostatnich dniach najmocniej skupiono się na 32-letnim Litwinie. Wrocławianie zagięli parol na Sauliusa Kulvietisa, bardzo doświadczonego koszykarza, który w swoim CV ma grę w wielu znanych europejskich ligach.
Zaczął swoją karierę na Litwie, gdzie grał w kilku klubach (m.in. Lietuvos Rytas Wilno). W 2017 roku opuścił kraj i przeniósł się do Hiszpanii (podpisał kontrakt z Joventut Badalona). Później grał jeszcze we Francji, na Łotwie, w Niemczech, a ostatnio w Turcji (Büyükçekmece Basketbol). Tam jego kolegą z zespołu był Martynas Sajus, litewski środkowy z przeszłością w Polsce (Polpharma i King).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: była gwiazda tenisa pokazała się bez makijażu. I jak?
Kulvietis w Turcji rzucał średnio około 10 punktów, miał także prawie cztery zbiórki na mecz. Fachowcy mówią, że to zawodnik, który ma świetnie ułożoną rękę do rzutu. To też odzwierciedlają statystyki. W swoim ostatnim klubie miał 40-procentową skuteczność z dystansu. Rzut za trzy jest jego mocną bronią i w Śląsku na pewno na to liczą.
Słyszymy, że Litwin jest bardzo blisko porozumienia z wrocławskim klubem. Jeśli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, to 18-krotni mistrzowie Polski lada moment powinni ogłosić 32-letniego litewskiego podkoszowego. To byłby piąty obcokrajowiec w składzie Śląska na sezon 2023/2024.
Wcześniej umowy parafowali: Jawun Evans, Hassani Gravett, Dusan Miletić i Arciom Parachouski. Czy będzie szósty obcokrajowiec? Słyszymy, że klub na razie nie planuje takiego rozwiązanie. Takiego transferu należy spodziewać się raczej w trakcie trwania sezonu.
W ostatnich dniach znów gorąco zrobiło się w temacie przyszłości Przemysława Żołnierewicza. Kibice WKS Śląsk Wrocław wpisywali już jego nazwisko do składu 18-krotnych mistrzów Polski. Zrobili to nieco za wcześnie, ale nie można wykluczyć żadnego scenariusza,
choć należy pamiętać, że Żołnierewicz czeka na oferty z klubów zagranicznych.
Karol Wasiek, WP SportoweFakty
Zobacz także:
- Sebastian Kowalczyk: Słodko-gorzki smak. Sportowo zyskałem [WYWIAD]
- Hitowy transfer z udziałem Polaka. Grek zdradza nam kulisy: "Trener jest nim oczarowany"
- Andrzej Pluta: Odrzuciłem ofertę Arki [WYWIAD]
- Michał Nowakowski: Kontrakt w Kingu to wyróżnienie [WYWIAD]