Ostry jak brzytwa. Dosadnie podsumował debatę w TVP

Getty Images / Mateusz Wlodarczyk/NurPhoto / PAP/Zbigniew Meissner / Na zdjęciu: Marcin Gortat i Mateusz Morawiecki
Getty Images / Mateusz Wlodarczyk/NurPhoto / PAP/Zbigniew Meissner / Na zdjęciu: Marcin Gortat i Mateusz Morawiecki

W poniedziałek w Telewizji Polskiej odbyła się debata przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi. Momentalnie w sieci pojawiły się tysiące komentarzy. Głos zabrał m.in. Marcin Gortat. Były koszykarz wbił szpilkę w jednego z polityków.

W debacie TVP udział wzięło sześciu przedstawicieli najważniejszych ugrupowań politycznych w Polsce. Każdy z uczestników miał minutę, aby odpowiedzieć na pytanie dotyczące takich kwestii jak migracja, wiek emerytalny czy bezrobocie.

Dyskusja polityków momentalnie odbiła się szerokim echem we wszystkich środowiskach, również sportowym. W sieci zaroiło się od komentarzy.

Głos w sprawie debaty zabrał m.in. Marcin Gortat. Były koszykarz jest niezwykle aktywny w mediach społecznościowych i nie inaczej było również w poniedziałek.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polka zrobiła furorę w Monachium. Co za pokaz!

"I Pinokio z ciągłym Tusk, Tusk, Tusk... Ma jakąś paranoję na jego punkcie" - napisał Gortat na portalu X (dawniej Twitter).

W ten sposób nawiązał do wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego, który regularnie odnosił się do obecnego w studiu Donalda Tuska.

"Można? Można! Prowadzący debatę włączył się do debaty" - skomentował niedługo później były koszykarz.

Przypomnijmy, że wybory parlamentarne odbędą się w niedzielę, 15 października.

Czytaj także:
Wielki sukces Sokołowskiego i Milicicia. Pokonali włoską potęgę
Anwil Włocławek zachwyca i ma bilans 3:0. Przemysław Frasunkiewicz: Bez szampanów i paniki

Źródło artykułu: WP SportoweFakty