Świąteczne hity w NBA. Genialny Doncić

Getty Images / Christian Petersen / Luka Doncić
Getty Images / Christian Petersen / Luka Doncić

Działo się w lidze NBA. Świąteczne mecze to zawsze olbrzymi prestiż i wielkie zainteresowanie całego koszykarskiego świata. W tym roku wszyscy mówią o genialnym meczu Luki Doncicia.

Gwiazdor Dallas Mavericks przejął poniedziałkowy, świąteczny hit w Phoenix. Sam Luka Doncić rzucił aż 50 punktów, trafiając 15 na 25 oddanych rzutów z pola (8/16 za trzy) i wszystkie 12 wolnych, a jego drużyna pokonała Suns 128:114. Miał też 15 asyst.

Goście przechylili szalę na swoją korzyść w czwartej kwarcie, wygrywając tę odsłonę aż 37:22. Dla Suns 32 punkty rzucił Grayson Allen, ale zaledwie 16 oczek wywalczył Kevin Durant.

- Jest jednym z najlepszych na świecie. Nigdy nie bierzemy tego za pewnik. Kiedy wchodzi na obroty, starasz się dostarczać mu po prostu piłkę najczęściej, jak tylko możesz - mówił o Luce w rozmowie z mediami jego trener, Jason Kidd.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie mogła sobie tego odmówić. Miss Euro zrobiła show na plaży

Doncić w poniedziałek przy okazji dobił do bariery dziesięciu tysięcy zdobytych punktów. Ma dopiero 24 lata.

W innym ze świątecznych hitów Boston Celtics okazali się lepsi od Los Angeles Lakers. Pokazali, co to znaczy prawdziwy kolektyw. Świetny był Kristaps Porzingis, autor 28 punktów i 11 zbiórek. Goście popełnili tylko osiem strat.

Lakers na nic zdało się nawet 40 punktów i 13 zbiórek, które zapisał przy swoim nazwisku Anthony DavisLeBron James był blisko triple-double (16 punktów, dziewięć zbiórek, osiem asyst), ale jego drużyna poniosła 15. porażkę w tym sezonie.

Świąt do udanych nie zaliczy Stephen Curry. Gwiazdor Golden State Warriors przegrali z Denver Nuggets 114:120, a Curry umieścił w koszu tylko 7 na 21 oddanych prób z pola, w tym 3 na 13 za trzy. Miał 18 oczek. Tyle Nikola Jokić rzucił z samych wolnych (18/18 za 1). Serb miał w sumie 26 oczek, 14 zbiórek i osiem asyst.

Wyniki:

New York Knicks - Milwaukee Bucks 129:122 (36:27, 26:24, 36:36, 31:35)
(Brunson 38, Randle 24, Barrett 21 - Antetokounmpo 32, Lillard 32, Middleton 24)

Denver Nuggets - Golden State Warriors 120:114 (29:26, 24:28, 39:35, 28:25)
(Murray 28, Jokić 26, Porter Jr. 19 - Wiggins 22, Curry 18, Sarić 14)

Los Angeles Lakers - Boston Celtics 115:126 (23:32, 34:26, 33:41, 25:27)
(Davis 40, Prince 17, James 16 - Porzingis 28, Tatum 25, Brown 19)

Miami Heat - Philadelphia 76ers 119:113 (26:22, 37:27, 23:37, 33:27)
(Jaquez Jr. 31, Adebayo 26, Herro 22 - Harris 27, Oubre Jr. 25, Bamba 18)

Phoenix Suns - Dallas Mavericks 114:128 (24:36, 30:28, 38:27, 22:37)
(Allen 32, Metu 23, Booker 20 - Doncić 50, Jones Jr. 23, Lively 20)

Czytaj także:
- Dramat polskiego klubu w Lidze Mistrzów! King miał wszystko w swoich rękach
- Kibice nie wytrzymali na meczu NBA. "Sprzedajcie drużynę!"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty