Po jednej z sesji treningowej turecki szkoleniowiec zebrał całą drużynę w kółku i wygłosił krótką przemowę. Dotyczyła ona właśnie reprezentanta Polski. - Potrzebuję chwili, żeby coś ogłosić. To był ostatni trening Olka z naszą drużyną - powiedział trener Panathinaikos Ateny, Ergin Ataman.
Wiadome było już bowiem, że Aleksander Balcerowski opuści zespół, do którego dołączył przed sezonem 2023/2024, a z która świętował potem tytuł mistrza Grecji i Euroligi. Więcej pisaliśmy o tym -->> Koniec przygody Balcerowskiego z Panathinaikosem! Polak ma już nowy klub.
Ataman najpierw zablokował transfer reprezentanta Polski, ale gdy nowym zawodnikiem tego klubu został Omer Yurtseven, Balcerowski dostał zielone światło.
- Dziękujemy tobie za wsparcie drużyny w minionym sezonie. Nie miałem szansy, żeby dać ci więcej gry w Eurolidze, ale byłeś godnym członkiem tej mistrzowskiej drużyny - przyznał Ataman.
58-latek porównał sytuację Balcerowskiego do wielkich gwiazd europejskiej koszykówki, jak Bośniak Dzanan Musa. - Kiedy byłem w Efesie puściłem Dzanana Musę, a on potem stał się gwiazdą jednego z największych zespołów w Europie (Realu Madryt - przyp. red.). potem odszedł Filip Petrusev, bo chciał grać w NBA. Teraz jest w Olimpiakosie i zarabia dobre pieniądze - dodał.
- Dlatego mam nadzieję, że moja decyzja odnośnie ciebie będzie zła i wrócisz do zespołu w ciągu najbliższych lat i podpiszesz duży kontrakt - zakończył.
Najbliższe sezony Balcerowski spędzi jednak w Hiszpanii. Nowym pracodawcą Polaka została Unicaja Malaga, z którą związał się dwuletnią umową z opcją przedłużenia na kolejny rok.
Zobacz także:
Hitowym transferem zamknęli skład. Shawn Jones wraca do PLK!
"Od zawsze byłem niesamowity". Nowy zawodnik Śląska Wrocław ma swój cel
ZOBACZ WIDEO: Muzyka z Harry'ego Pottera i miotła. Kabaret, jak przywitali gwiazdora