W spotkaniu rozegranym w Footprint Center w Phoenix, Bronny James spędził na parkiecie 17 minut, przyczyniając się do zwycięstwa Los Angeles Lakers 128:122 po dogrywce. Choć LeBron James nie wystąpił w meczu, kamery uchwyciły moment, gdy rozmawiał z 20-letnim obrońcą przy ławce.
Nie wiadomo dokładnie, co "Król" przekazał synowi, ale Bronny zakończył mecz z czterema punktami, dwoma zbiórkami oraz otrzymał swoje pierwsze w karierze przewinienie niesportowe za faul na Jalena Bridgesa.
Trener Lakers, J.J. Redick, wyjaśnił absencję 39-letniego LeBrona żartując: "Podpatrzyłem to u Gregga Popovicha". James ma także opuścić ostatni mecz przedsezonowy przeciwko Golden State Warriors w piątek.
ZOBACZ WIDEO: Muzyka z Harry'ego Pottera i miotła. Kabaret, jak przywitali gwiazdor
LeBron często dzieli się swoją wiedzą koszykarską z zespołem. Czterokrotny mistrz NBA będzie miał kolejną okazję 22 października, gdy Lakers zmierzą się z Minnesota Timberwolves w pierwszym meczu sezonu regularnego. Najprawdopodobniej po raz pierwszy wystąpi wtedy razem ze swoim synem w oficjalnym spotkaniu.
LeBron James, urodzony 30 grudnia 1984 roku, jest uznawany za jednego z największych koszykarzy w historii NBA. Zadebiutował w 2003 roku w barwach Cleveland Cavaliers, gdzie od razu zwrócił na siebie uwagę jako niezwykły talent.
A biegiem lat stał się ikoną koszykówki, a jego osiągnięcia zarówno na boisku, jak i poza nim są imponujące. LeBron zdobył cztery mistrzostwa NBA (dwa z Miami Heat, jedno z Cleveland Cavaliers i jedno z Los Angeles Lakers), a także cztery tytuły MVP sezonu zasadniczego.