Pierce był liderem niepodzielnie wciąż panujących Celtów, którzy w minionym tygodniu wygrali wszystkie 4 spotkania. 30 letni skrzydłowy notował średnio 27,5 punktów, 6,0 zbiórek i 4,3 asyst. Tuż po świętach zanotował 37 punktów w meczu przeciwko Seattle Supersonics, co jest jego aktualnym rekordem sezonu. Podopieczni Doca Riversa po raz pierwszy od 14 lat wygrali 4 kolejne spotkania wyjazdowe z drużynami z Konferencji Zachodniej. Ich 8 wygranych z rzędu na obcych parkietach to z kolei najlepszy wynik od 26 lat!
Tymczasem Paul był zdecydowanie najjaśniejszą postacią w całej Konferencji Zachodniej. Młody rozgrywający Szerszeni zdobywał w ostatnim tygodniu średnio 25,7 punktów, 9,7 asyst, 4,3 zbiórek i 4,3 przechwytów. New Orleans nie przegrał żadnego spotkania w tym czasie notując 3 kolejne wygrane. 23 latek legitymuje się obecnie średnimi na poziomie 21,4 punktów i 10,0 asyst i ma szansę zostać dopiero drugim zawodnikiem w ostatnich 16 latach, który zakończy sezon zasadniczy ze średnimi powyżej 20 punktów i 10 asyst. Natomiast jeśli jego średnia przechwytów przekroczy 3, to będzie to pierwszy taki przypadek w historii NBA.
Tak grali najlepsi zawodnicy ubiegłego tygodnia
Paul Pierce
- środa: 16 punktów, 6 asyst i 4 zbiórki
- czwartek: 37 punktów, 6 zbiórek i 4 asysty
- sobota: 24 punkty, 6 zbiórek i 4 asysty
- niedziela: 33 punkty, 8 zbiórek i 4 przechwyty
Chris Paul
- środa: 40 punktów, 9 asyst i 6 zbiórek
- piątek: 17 punktów, 11 asyst i 2 zbiórki
- sobota: 20 punktów, 9 asyst i 5 zbiórek
Innymi nominowanymi do nagrody Player of the Week byli: Kevin Garnett (Boston Celtics), Marcus Camby (Denver Nuggets), Richard Hamilton (Detroit Pistons), Baron Davis (Golden State Warriors), Chris Kaman (Los Angeles Clippers), Hedo Turkoglu (Orlando Magic), Steve Nash i Amare Stoudemire (Phoenix Suns), Brandon Roy (Portland Trail Blazers), Caron Butler (Washington Wizards).
