Myślimy już o kolejnym ważnym spotkaniu - wypowiedzi po meczu CCC Polkowice - Matizol Lider Pruszków

Koszykarkom z Polkowic po części udało się zrehabilitować za czwartkową porażkę, jaką odniosły w euroligowym spotkaniu w Schio. Pomarańczowe w ramach 16. kolejki Ford Germaz Ekstraklasy pokonały we własnej hali Matizol Lider Pruszków 83:61 po ładnej dla oka grze.

Adam Prabucki (trener Lidera): Przede wszystkim gratuluję gospodarzom zasłużonego zwycięstwa. W dzisiejszym meczu wynik dla Polkowice nie był przez żaden moment zagrożony, my natomiast zagraliśmy słabsze zawody i nie wiem czym, to było spowodowane. W moim odczuciu mój zespół wyszedł na to spotkanie wystraszony i nie mam pojęcia dlaczego tak się stało, ale będziemy jeszcze o tym wspólnie rozmawiali. Byliśmy dzisiaj słabszym zespołem w każdym elemencie gry.

Arkadiusz Rusin (trener CCC): Po porażce w Schio do potyczki z zespołem Pruszkowa podchodziliśmy z dużą dozą niepewności. We Włoszech kosze były jakieś zaczarowane i do przerwy nie mogliśmy nic trafić, a dzisiaj wyglądało to zupełnie inaczej. Większość moich dziewczyn zapunktowała i to na w miarę dobrej skuteczności. Jeśli tak dobrze gra się w ataku, to wszystko pozostałe jest łatwiejsze. Jestem zadowolony, że szybko się odbudowaliśmy i myślimy już o kolejnym bardzo ważnym spotkaniu w Eurolidze z Sopronem.

Natalija Trofimowa (Lider): W naszej grze obronnej było dzisiaj sporo gapiostwa, zwłaszcza kiedy ustawialiśmy strefę. Musimy popracować nad tym elementem i mam nadzieję, że w przyszłości będzie, to wyglądało zdecydowanie lepiej. Słabo również zagrałyśmy w ataku i szkoda zwłaszcza pudeł z czystych pozycji. Sporo zastrzeżeń można też mieć do nas o grę zespołową.

Joanna Walich (CCC): Chciałyśmy wygrać mecz z Liderem i nam się to dziś udało, bo po słabym meczu w Schio chciałyśmy się jakoś przełamać. Myślę, że zrealizowałyśmy zadania jakie założył nam trener przed tym meczem, czyli zatrzymanie przede wszystkim Laurie Koehn. Walczyłyśmy w obronie, było też sporo zbiórek w ataku, co pozwalało nam następnie ponawiać nasze akcje i to między innymi pozwoliło nam wygrać, to spotkanie.

Źródło artykułu: