Sensacyjne Artego, dogrywka w Brzegu - po 17. Kolejce Ford Germaz Ekstraklasy

Bezapelacyjnie największym wydarzeniem 17. kolejki Ford Germaz Ekstraklasy była przegrana CCC Polkowice w Bydgoszczy z tamtejszym Artego. Porażka Pomarańczowych w połączeniu z wygraną Wisły Can Pack Kraków sprawiła, że mistrzynie Polski są bliżej pierwszego miejsca przed fazą play off. Ważne zwycięstwo w Rybniku odniosła też ekipa toruńskiej Energi, a do rozstrzygnięcia meczu w Brzegu potrzebna była dogrywka.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

- Akcja miała wyglądać zupełnie inaczej - powiedziała tuż po meczu Artego Bydgoszcz z CCC Polkowice bohaterka ostatniej akcji, czyli Paulina Kuras. Bez dwóch zdań wynik meczu z Bydgoszczy można okrzyknąć sensacją, a decydujący głos w sprawie triumfu gospodyń miała właśnie Kuras, która na sekundy przed końcową syreną dała wygraną swojej drużynie. Jak sama przyznała po meczu, to nie do niej miał należeć ten rzut, ale wymusiła to sytuacja na parkiecie.

- Trener Adam Ziemiński nakazał grać na Taylor i to ona miała zdobyć decydujące punkty. Ustawienie zawodniczek rywali było jednak zupełnie inne i to ja dostałam piłkę i na czystej pozycji musiałam ją umieścić w koszu - dodała. Bydgoszczanki triumfem tym dały jasno do zrozumienia, że ich forma w ostatnim czasie zwyżkuje i osiągnęła bardzo wysoki poziom. Wygrane nad KSSSE AZS PWSZ czy CCC tylko dowodzą, że Artego odnalazło swój rytm.

W obozie CCC po porażce nastała konsternacja. - W Eurolidze potrafimy grać świetnie, natomiast w FGE to wszystko wygląda zupełnie inaczej. Musimy znaleźć tego powody - przekonuje Agnieszka Majewska, która w Bydgoszczy rozegrała najlepszy mecz w sezonie. Jedynym usprawiedliwieniem - o ile w przypadku tej porażki można takich się doszukiwać - był brak w składzie CCC podstawowej środkowej, czyli Ivy Perovanovic.

Ważne zwycięstwo w Rybniku odniosła z kolei toruńska Energa, która tym samym zrobiła krok do pierwszej czwórki. Katarzynki nie tylko wygrały na Śląsku, ale i uczyniły to większą różnicą punktów w porównaniu z porażką we własnej hali. - Był to dla nas bardzo ważny mecz. Pierwszy przegrałyśmy jedenastoma punktami, więc tutaj musiałyśmy wygrać minimum dwunastoma - powiedziała po meczu jedna z bohaterek Energi Weronika Idczak, która nie ma wątpliwości, że jej drużyna w tym sezonie zagra o medale.

Na fotelu lidera utrzymała się Wisła Can Pack Kraków, która pewnie w Łodzi pokonała ŁKS Siemens AGD. - Przeważałyśmy w drugiej i trzeciej kwarcie, a to wystarczyło, żeby zapewnić sobie zwycięstwo w tym meczu - komentowała po spotkaniu Ana Dabovic, która w ostatnim czasie jest jedną z kluczowych postaci podwawelskiej drużyny.

Równie pewnie wygrał Lotos, który w Pruszkowie ograł Matizol Lider. Kluczem do zwycięstwa była postawa Geraldine Robert, autorki 18 punktów i 16 zbiórek. Z 10 oczkami na koncie swój debiut w ekipie z Trójmiasta zakończyła Constance Jinks.

Wielkie emocje towarzyszyły starciu w Brzegu, gdzie Odra po dogrywce musiała uznać wyższość łódzkiego Widzewa. Równie wielkie emocje miały dostarczyć kolejne derby stolicy Wielkopolski. Wynik faktycznie trzymał w napięciu niemal do końca, ale poziom sportowy tego pojedynku z pewnością nie mógł imponować...

W ostatnim meczu kolejki KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski wywiózł bezcenną wygraną z Leszna, gdzie ograł MKS Tęczę. - To jest drugi mecz z rzędu, który przegrywamy w ostatnich sekundach, dlatego porażka bardziej boli. Z meczu na mecz gramy coraz lepiej, ale wciąż nie wygrywamy - mówiła po meczu mocno zasmucona Anna Kuncewicz, silna skrzydłowa Tęczy.

Wyniki 17. kolejki Ford Germaz Ekstraklasy:

Artego Bydgoszcz - CCC Polkowice 88:86 (14:20, 23:12, 24:31, 27:23)
(Renee Taylor 23, Elżbieta Mowlik 20, Djenebou Sissoko 14 - Agnieszka Majewska 24, Megan Frazze 16, Sharnee Zoll 14 (10 as))

KK ROW Rybnik - Energa Toruń 62:79 (18:20, 16:21, 21:20, 5:18)
(Rachele Fitz 26, Rebecca Harris 13, Alexis Rack 13 - Weronika Idczak 18, Jelena Maksimovic 16, Julie Page 15)

MKS Tęcza Leszno - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski 62:66 (20:16, 11:21, 15:12, 16:17)
(Ewelina Gala 15, Małgorzata Chomicka 14, Dominika Urbaniak 13 - Agnieszka Skobel 20, Lyndra Weaver 12, Agnieszka Kaczmarczyk 11 (11 zb))

Odra Brzeg - Widzew Łódź 69:75 (15:17, 19:13, 13:12, 12:17, d. 10:16)
(Jessica Starling 23, Inna Kochubei 13, Ebony Ellis 13 (12 zb) - Paulina Misiek 23, Aleksandra Pawlak 15, Magdalena Rzeźnik 13)

MUKS Poznań - INEA AZS Poznań 56:43 (11:12, 10:9, 12:11, 23:11)
(Magdalena Idziorek 15, Natalia Mrozińska 15 (13 zb), Dominika Owczarzak 8 - Amber Petillon 10 (15 zb), Eliza Horodeńska 9, Aneta Kotnis 7)

Matizol Lider Pruszków - Lotos Gdynia 63:77 (18:23, 9:21, 21:16, 15:17)
(Sydney Colson 21, Laurie Koehn 17, Natalija Trofimowa 11 - Aneika Henry 21, Geraldine Robert 18 (16 zb), Jolene Anderson 16 (10 zb))

ŁKS Siemens AGD Łódź - Wisła Can Pack Kraków 64:72 (17:15, 14:28, 9:19, 24:10)
(Jetta McIntyre 19, Melissa Dalembert 16 (16 zb), Olga Urbanowicz 13 - Ana Dabovic 14, Ewelina Kobryn 13, Petra Ujhelyi 12)

Aktualna tabela Ford Germaz Ekstraklasy:

Ford Germaz Ekstraklasa 2011/2012

M Drużyna M Pkt Z P + -
1 Wisła Can Pack 26 51 25 1 2033 1499
2 CCC Polkowice 26 48 22 4 2053 1525
3 Lotos Gdynia 26 46 20 6 2099 1587
4 Energa Toruń 26 43 17 9 2047 1795
5 KK ROW Rybnik 26 41 15 11 1747 1697
6 Matizol Lider Pruszków 26 40 14 12 1740 1691
7 AZS PWSZ Gorzów 26 40 14 12 1754 1732
8 ŁKS Siemens AGD 26 38 12 14 1745 1894
9 Artego Bydgoszcz 26 38 12 14 1736 1872
10 Widzew Łódź 26 35 9 17 1633 1887
11 MKS Tęcza Leszno 26 34 8 18 1565 1798
12 MUKS Poznań 26 32 6 20 1502 1886
13 KS Odra Brzeg 26 31 5 21 1518 1803
14 INEA AZS Poznań 26 29 3 23 1306 1812

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×