Wojciech Kukuczka mierzy 202 cm i ma 35 lat. W minionym sezonie reprezentował barwy zespołu MKKS-u Rybnik, który na długo nie "zadomowił" się w pierwszej lidze. Śląski team w rundzie play-out miał się zmierzyć z drużyną rezerw Prokomu Trefla Sopot, ale ostatecznie do tej rywalizacji nie doszło, gdyż MKKS z powodu problemów finansowych został wycofany z rozgrywek i tym samym został zdegradowany do drugiej ligi. "Kuka" mimo to ze swoich indywidualnych osiągnięć może być jednak zadowolony. Jego statystyki z ubiegłego roku zmagań przedstawiają się następująco: 32,2 minuty, 17 punktów, 5,6 zbiórki i 2,1 asysty.
Mimo dobrego sezonu, Kukuczka jak na razie nie dostał oferty zatrudnienia chociażby od jednego polskiego klubu. - Nie wiem jeszcze, w którym klubie zagram w przyszłym sezonie, choć nie ukrywam, że bardzo chciałbym jeszcze grać w koszykówkę. Można powiedzieć, że w chwili obecnej nie prowadzę rozmów z żadnym klubem lub rozmowy są tak mało konkretne, że nie warto o tym wspominać - powiedział środkowy portalowi SportoweFakty.pl.
Gdyby, nie problemy finansowe rybnickiego klubu, doświadczony koszykarz zapewne przedłużyłby kontrakt z MKKS-em. Niestety jednak gdybanie niczego nie zmieni i tym samym przyszłość Kukuczki stoi pod dużym znakiem zapytania. - Nie widziałem możliwości zostania w Rybniku, ponieważ nie ma tam pieniędzy na koszykówkę - kończy.