Piotr Szczotka: Na boisku brakuje nam zrozumienia
Kapitan Asseco Prokomu przyznaje, że jego drużynie jeszcze daleko od optymalnej formy. Co zadecydowało o porażce gdynian w meczu z lokalnym rywalem?
Sopocianie w glorii chwały - relacja z meczu Asseco Prokom Gdynia - Trefl Sopot - W pełnym składzie odbyliśmy raptem kilka treningów. Widać to było na boisku. Brakuje nam jeszcze zrozumienia. Z meczu na mecz powinniśmy robić postęp i iść w dobrym kierunku - mówił kapitan gdyńskiej drużyny.
Trener Trefla przyznał, że Asseco i Stelmet Zielona Góra dysponują najmocniejszymi składami. Zdaniem Szczotki do tego grona należy doliczyć jeszcze zawsze groźny Anwil Włocławek oraz PGE Turów Zgorzelec. - Sezon pokaże, która z drużyn ma najsilniejszy skład - podkreślił skrzydłowy mistrzów Polski.
W poprzednim sezonie Asseco Prokom prowadziło dwóch szkoleniowców, z jakże różnymi wizjami. Po Tomasie Pacesasie mistrzów Polski przejął Andrzej Adamek. Teraz za sznurki z ławki trenerskiej pociąga Litwin Kemzura.
- Każdy trener ma inną filozofię. Za wcześnie jednak na jakiekolwiek porównania. Ogólne zasady wszędzie są takie same. Cały szkopuł tkwi w szczegółach. O nich jednak nie chciałbym mówić, żeby nie ułatwić zadania przeciwnikowi - wyznał Piotr Szczotka.W najbliższy weekend startuje sezone TBL. Asseco Prokom w pierwszej kolejce czeka pojedynek derbowy ze Startem Gdynia.