King Wilki Morskie Szczecin pokazały charakter

Beniaminek I ligi pozytywnie zakończył okres przygotowawczy. Na turnieju w Kołobrzegu King Wilki Morskie Szczecin pokazały, że nie należy ich lekceważyć do ostatnich sekund.

W tym artykule dowiesz się o:

King Wilki Morskie Szczecin w okresie przygotowawczym rozegrały serię różnych gier kontrolnych. Beniaminek I ligi dobrze zaprezentował się w meczach przeciwko rywalom z TBL doznając nieznacznych porażek z Kotwicą Kołobrzeg i AZS Koszalin. - Praktycznie z każdego meczu jestem zadowolony. W przedziale dwunastu spotkań, które graliśmy mogłem zobaczyć, czego mogę się spodziewać po chłopakach. Po to był okres przygotowawczy. Może dużo meczów w niecały miesiąc. Wiadomo, że w lidze nie ma takiego tempa, jak w turniejach przedsezonowych, ale tu wszystko wyszło. Charakter i zwątpienia, czyli to, co jest potrzebne żeby wyeliminować w lidze - ocenił trener Marek Żukowski.

Jego zespół zajął trzecie miejsce na turnieju w Kołobrzegu. Oba mecze były wymagającym doświadczeniem dla Wilków. W obu szczecińscy koszykarze podnieśli się. Przeciwko AZS Koszalin odrobili ponad 20-punktową stratę, lecz w końcówce nie zdołali wyjść na prowadzenie. Dzień później nie zatrzymała ich już Spójnia Stargard Szczeciński, która jeszcze na początku czwartej kwarty prowadziła 71:60. - Graliśmy w mocno osłabionym składzie, bo brakowało kilku zawodników. Zmiennicy pokazali charakter, to, czego oczekuję. Za to chciałem im serdecznie pogratulować i podziękować. Kiedy się nie układa trzeba wyjść mocno z charakterem i nie składać już broni w połowie czwartej kwarty. To jest koszykówka, tu wszystko może się zdarzyć w końcówce - powiedział Żukowski.

Najbardziej zauważalny w podkoszowej walce był brak Pawła Mroza. Powinien on już jednak powrócić na pierwszy mecz ligowy. - Miał lekki kłopot z Achillesem. Nie chcieliśmy, żeby grał w tych dwóch meczach. On nam jest potrzebny na za tydzień, kiedy się już liga zacznie. Myślę, że jest już w porządku, ale tutaj nie było potrzebne jego przeciążenie - wyjaśnił szczeciński szkoleniowiec.

King Wilki Morskie zainaugurują sezon 28 września. O godz. 20:00 podejmą Neto PTG Sokół Łańcut. - Ten tydzień już poświęcamy na taktykę pod przeciwnika. Tak, żeby się przygotować i wejść w ten sezon zwycięsko - zakończył trener beniaminka.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

Komentarze (4)
avatar
adorato
24.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli Sokół nie wyjdzie na meczu z Klimą, Gawrzydkiem i Baranem to raczej nie maja szans z Wilkami! A coś mi się widzi że Klima nie zagra z 2-3 tygodnie. 
paweligawel7
24.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sokół sprowadzi Wilki szybko na ziemię ... 
uve kolarz
23.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Lepszy wilk morski niż wilkowyj z Bieszczadów.