Świetny mecz Williego Kempa. "Przepis o dwóch Polakach na boisku mnie ogranicza"
Na taki występ Williego Kempa sztab szkoleniowy oraz kibice Trefla długo czekali. Amerykanin ze świetnej strony pokazał się w starciu z Polfarmeksem Kutno.
- Kiedy dostaję minuty od trenera, to staram się je wykorzystywać najlepiej jak potrafię. Niestety, w Polsce obowiązuje przepis o dwóch Polakach na parkiecie i on mnie mocno ogranicza. Trener musi mocno rotować i nie zawsze jest dla mnie miejsce - zaznacza Kemp.
Amerykanin popisał się niebywałym rzutem z własnej połowy, który równo z syreną znalazł się w koszu Polfarmeksu Kutno. - To był wspaniały rzut, który uskrzydlił nas do lepszej gry. Wiedziałem, że kończy się czas, więc po prostu rzuciłem. Nic wielkiego - śmieje się Willie Kemp.
Sopocianie odskoczyli Polfarmeksowi na jeden punkt przewagi w tabeli. - To była bardzo ważna wygrana dla naszego zespołu. Bardzo się z niej cieszymy - ocenia Amerykanin.