Gruszecki otrzymał od nas ofertę - I część rozmowy z Andrzejem Twardowskim, prezesem Energi Czarnych Słupsk

Karol Wasiek
Karol Wasiek
Macie już w tej chwili dość szeroką rotację wśród polskich zawodników. Szukacie kolejnych?

- Tak. Szukamy. Chcemy zapewnić sobie odpowiednią jakość i ilość polskich graczy. Tak jak to było w minionym sezonie. Gdybyśmy na przykład nie wzięli Mantasa Cesnauskisa, to mielibyśmy wielki problem, ponieważ kontuzji doznali Tomasz Śnieg i Karol Gruszecki. Nasza rotacja została przez to mocna zawężona. Jestem przekonany, że bez Mantasa nie zdobylibyśmy brązowego medalu. A pamiętam, jak wielka spadła na mnie fala krytyki w momencie, kiedy podpisałem z nim kontrakt.

Dlaczego?

- Kibice uważali, że to był gracz niepotrzebny drużynie i do tego generujący niepotrzebne koszty. Powtórzę - bez Mantasa nie mielibyśmy medalu.
Twardowski: Bez Mantasa nie byłoby medalu Twardowski: Bez Mantasa nie byłoby medalu
Czemu tak szybko związaliście się nową umową z Mantasem?

- Domem Mantasa jest Słupsk. Zawodnik ma tutaj rodzinę, swój biznes. Najlepiej się w Słupsku czuje. Spróbował sił w innych miejscach - być może finansowo to mu się opłaciło, ale nie ugruntował swojej pozycji. Na ofertę złożoną przez klub zareagował szybko i pozytywnie.

Zostanie już w Słupsku do końca swojej kariery?

- Mamy kontrakt na kolejny sezon. Zobaczymy jak gracz wypadnie w tym roku. Nie jest już młodym zawodnikiem i trzeba będzie ocenić jego przydatność do zespołu. Mamy nadzieję, że nie jest to jego ostatni sezon w jego koszykarskiej karierze. On swoją przyszłość wiążę ze słupskim basketem. Chce tutaj w przyszłości prowadzić własną szkółkę koszykarską. To nam się bardzo podoba. Będziemy chcieli w przyszłości również w takiej formie z nim współpracować.

Jakich kolejnych graczy z tego sezonu widzielibyście w nowej drużynie?

- Widzimy w drużynie na kolejny sezon Blassingame'a, Shiloha i Eziukwu. To są dobrzy zawodnicy i fajni ludzie. Te wartościowe jednostki chcielibyśmy zostawić w składzie.

Czy w takim razie będziecie poszukiwać dodatkowo innych obcokrajowców do składu?

- Tak, natomiast musimy poczekać na rozwój pewnych wydarzeń związanych z ustalaniem kształtu budżetu. Gdy pojawią się nowe środki, to zatrudnimy czwartego i piątego obcokrajowca, którzy muszą być graczami na odpowiednim poziomie.


Koniec przygody Pasalicia w Słupsku

Czy Jarosław Mokros zostanie w Słupsku?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×