Z AZS-em Koszalin Damian Jeszke jeszcze nie zagra

W meczu z AZS-em Koszalin w barwach Rosy Radom nie wystąpi jeszcze Damian Jeszke. Całkiem prawdopodobne jest jednak to, że młody skrzydłowy będzie gotowy na kolejne spotkanie ligowe.

Piotr Dobrowolski
Piotr Dobrowolski
PAP / Piotr Polak
Przypomnijmy, iż od końca października Damian Jeszke znajduje się poza rotacją Rosy Radom. Spowodowane jest to kontuzją, której doznał w meczu pierwszoligowych rezerw wicemistrza Polski z AZS-em AGH Kraków. Gdy koszykarz opuszczał boisko, wydawało się, że skręcił staw skokowy. Po badaniach okazało się jednak, iż doszło do zerwania więzadła i uszkodzenia torebki stawowej.

Początkowo zawodnik poruszał się o kulach, a następnie rozpoczął indywidualne treningi w siłowni pod okiem trenera przygotowania motorycznego, Artura Packa. W międzyczasie przechodził kolejne badania, a poczynania kolegów obserwował jedynie w roli widza. W ostatnich spotkaniach znajdował się nawet w składzie Rosy, ale tylko po to, aby uzupełnić liczbę Polaków. Na parkiet nie wyszedł ani razu.

W sobotnim meczu z AZS-em Koszalin Jeszke jeszcze nie zagra. Powinien jednak wystąpić w kolejnym pojedynku w Polskiej Lidze Koszykówki, w przyszłą niedzielę przed własną publicznością z Asseco Gdynia.

- Ze zdrowiem Damiana jest już dobrze. Pod znakiem zapytania stoi jego występ w środę, z drużyną Ventspils w Lidze Mistrzów, ale całkiem prawdopodobna wydaje się jego gra z Asseco za tydzień - potwierdza Piotr Kardaś, drugi trener Rosy.

Skomplikowana jest sytuacja zdrowotna w radomskim zespole. Poza rotacją przez kilkanaście najbliższych dni znajdował się będzie jeszcze Tyrone Brazelton, a od początku sezonu nie występuje przecież Daniel Szymkiewicz. Krótką przerwę w trakcie rozgrywek miał już Gary Bell.

ZOBACZ WIDEO: Wojciech Fortuna: zrozumiałem, że w Zakopanem nie ma dla mnie miejsca
Czy Damian Jeszke zagra z Asseco Gdynia?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×