Krakowski klub, biorąc pod uwagę ostatnie wzmocnienia, skompletował bardzo silną kadrę meczową, która znacznie wykracza ponad poziom prezentowany przez konkurencję. To sprawia, że osiągane wyniki mogą robić wrażenie, a kwestia dalszych awansów wydaje się niezwykle realna. Michał Kwiatkowski w nowych barwach zdążył już rozegrać dwa spotkania. Jego umiejętności powinny wnieść dużo dobrego w szeregi kolektywu, chociaż wobec dołączenia dopiero w połowie sezonu musi jeszcze poznać jego specyfikę.
W pierwszej lidze rozgrywający radził sobie dość dobrze, notując średnie statystyki oscylujące wokół 8 punktów i 3 asyst, jednak wiadomo już, że nie dokończy tam rywalizacji. - W Noteci, gdzie wcześniej występowałem pojawiły się problemy pozasportowe. Postanowiłem odejść i w międzyczasie pojawiła się ciekawa propozycja z Krakowa. Widząc, jak wszystko zostało tutaj poukładane, jak funkcjonuje na co dzień postanowiłem przyjść i myślę, że wykonałem dobry krok - mówi nowy zawodnik R8 Basket.
Transfer szczebel niżej to pewna zmiana, aczkolwiek wyzwanie towarzyszące drużynie sprawia, że poprzeczka zawieszona jest wysoko. Na razie małopolska drużyna pewnie lideruje tabeli, a podczas minionego weekendu odniosła dwie wygrane pokonując AZS Politechnikę Częstochowa oraz Wisłę Kraków. - Na pewno jestem zawiedziony tym co stało się w Noteci, choć staram się nie żałować. Podobno wszystko jest wyprostowane, miasto ma pokryć zaległości. Przynajmniej taką informację otrzymałem. Niemniej tak się ułożyło, że ja i Marcin Kowalewski zdecydowaliśmy się nie czekać, aż to nastąpi. Teraz, jako R8 Basket, jesteśmy, nie ma co ukrywać, faworytem do awansu i taki też cel mamy przed sobą - uważa.
Warto zaznaczyć, że Kwiatkowski posiada już całkiem spore obycie w koszykarskim światku. Miał też okazję skosztować rozgrywek PLK, pożytkując swoje umiejętności dla Polonii Warszawa oraz Kotwicy Kołobrzeg, co nie pozostaje bez znaczenia w kontekście nadchodzących zmagań. - Spędziłem tam naprawdę świetny okres, z tym, że pobyt w innych ekipach również wiele uczył i pozwalał stawać się lepszym - dodaje.
Teraz team spod Wawelu wyczekuje dość ważnej dla siebie konfrontacji z zajmującą trzecią lokatę Polonię Bytom. Mecz odbędzie się w niedzielę o godzinie 18.
ZOBACZ WIDEO Villarreal - Barcelona: sędzia nie ustrzegł się błędów [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]