Hubert Pabian: Atak mamy dopracowany

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Hubert Pabian
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Hubert Pabian

Spójnia Stargard pokonała w 23. kolejce I ligi koszykarzy SKK Siedlce 104:70. Hubert Pabian cieszył się z efektownego sukcesu jednak widział elementy, w których jego zespół może grać lepiej.

- Ostatnia porażka z Legią na własnym parkiecie nas podrażniła. Kolejny mecz chcieliśmy wygrać i zagrać dla tej publiczności, która tak licznie przychodzi. To nam się udało. Efektowne zwycięstwo. Rzuciliśmy ponad 100 punktów, natomiast mamy nad czym pracować. Nasza defensywa nie do końca jest taka, jaka powinna być. Mamy czasami problemy z komunikacją. To musimy poprawić do fazy play-off - przyznał podkoszowy Spójni Stargard.

Trzeci zespół w tabeli I ligi pokazał już zwyżkę formy właśnie we wspomnianym spotkaniu z Legią Warszawa. Wtedy przegrał 89:101 a głównym powodem takiego rezultatu oprócz świetnej dyspozycji rywala była słaba defensywa gospodarzy. - Pewnie kibicom się podobało, że był taki wysoki wynik i nie mieliśmy problemów w ataku. Jeśli chcemy w play-offach grać dobrze to musimy poprawić naszą obronę, przede wszystkim komunikację. Musimy wszyscy razem pracować, bo nie jesteśmy zespołem, który ma wysokich graczy - ocenił Hubert Pabian.

W dwóch kolejnych starciach Biało-Bordowi nie dali już szans Noteci Inowrocław (92:65) i SKK Siedlce. Nasz rozmówca był najlepszym strzelcem Spójni w tych pojedynkach, zdobywając 22 i 18 punktów. - Widać, że atak mamy dopracowany. Dobrze się widzimy i dzielimy się piłką. Jak gramy dobrze w ataku to poprawia się atmosfera w drużynie. Wtedy każdy daje od siebie cegiełkę w obronie - analizował.

Ostatnie tygodnie pokazały, że Spójnia Stargard może grać nawet lepiej niż na początku sezonu, gdy odniosła 10 zwycięstw z rzędu. Każdy z tamtych sukcesów przychodził z wielkim trudem a decydowały ostatnie minuty. - Sami zdajemy sobie sprawę, że te mecze na początku graliśmy dobrze, ale była to też forma zaskoczenia, że mieliśmy farta. Przepchnęliśmy kilka meczów. Wiadomo, że jak wygrywasz to zespół się nakręca i wszystko idzie w dobrym kierunku. Trzeba przyznać, że gramy wąskim składem i czasami brakuje nam tlenu. Nie ma co narzekać. Mamy zaufanie u trenera i trzeba spłacać kredyt w każdym kolejnym meczu - powiedział Hubert Pabian.

Wysoka forma będzie niezbędna nie tylko na play-offy, ale również w pozostałych siedmiu meczach sezonu zasadniczego. W dwóch najbliższych kolejkach stargardzianie zagrają na wyjazdach z Jamalex Polonią 1912 Leszno i Kotwicą Kołobrzeg. Później łatwiej nie będzie jednak koszykarze koncentrują się na najbliższym wyzwaniu. - W mojej opinii są to dla nas dwa kluczowe mecze przed fazą play-off. Na pewno pojedynek w Lesznie będzie trudny. Nie wybiegamy za daleko w przyszłość. Myślimy o tym spotkaniu i od poniedziałku będziemy się do niego przygotowywać - skomentował czołowy zawodnik Spójni.

ZOBACZ WIDEO Mamed Chalidow przed ACB 53 i walką z Lukem Barnattem

Komentarze (0)