Występujący od sezonu 2013/2014 w Polfarmeksie Kutno Mateusz Bartosz w czwartek rozwiązał kontrakt z pracodawcą. Taka decyzja podyktowana była kłopotami finansowymi, w jakie popadł klub z Miasta Róż.
W piątek oficjalnie został zawodnikiem Anwilu Włocławek. Jest to dla niego powrót do tej drużyny, gdyż w latach 2012-2013 występował w zespole z Kujaw. Rozegrał wówczas 36 spotkań ligowych, grając średnio około kwarty w każdym starciu.
- Mateusz to idealne uzupełnienie naszej zawodniczej układanki w bieżącym sezonie. To chłopak, który nabrał w ostatnich latach dużego doświadczenia. Ma dobrą etykę pracy, z pewnością pomoże nam zarówno w walce w "pomalowanym", ale może też przymierzyć z dystansu. Bardzo ważną kwestią jest również to, że udało nam się zakontraktować Polaka - to pomoże trenerowi w rotacji obcokrajowcami. Ta umowa zamyka ruchy kadrowe Anwilu Włocławek w bieżącym sezonie - informuje na łamach oficjalnej strony klubu prezes Arkadiusz Lewandowski.
Zgodnie z ustaleniami z nowym pracodawcą, niespełna 30-letni gracz nie wystąpi w najbliższym, sobotnim pojedynku z Polfarmeksem.
Umowa z Mateuszem Bartoszem będzie obowiązywać do końca bieżącego sezonu. W dotychczasowych meczach notował on średnio 8,1 punktu oraz 8,2 zbiórki, w ciągu 26 minut spędzanych na parkiecie. Jest szóstym zbierającym Polskiej Ligi Koszykówki.
ZOBACZ WIDEO: Młoda Polka zachwyciła 50 milionów internautów. "Kiedy latam, czuję się jak ptak"