Grzegorz Grochowski zabrał głos ws. swojej przyszłości

- Pojawiło się zainteresowanie innych klubów - mówi Grzegorz Grochowski, rozgrywający Polfarmeksu Kutno. Najkonkretniejsi w rozmowach są przedstawiciele Energi Czarnych Słupsk. Czy gracz zdecyduje się na transfer w trakcie sezonu?

Karol Wasiek
Karol Wasiek
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski
Obecny sezon dla koszykarzy Polfarmeksu Kutno nie należy do najłatwiejszych. Problemy finansowe klubu sprawiają, że już trzech zawodników zdecydowało się opuścić zespół. To Dardan Berisha, Devante Wallace i ostatnio Mateusz Bartosz. Zwłaszcza transfer kapitana do Anwilu Włocławek odbił się szerokim echem.

- Ogólnie cała sytuacja jest dla wszystkich trudna, nie tylko dla nas zawodników. Nie byłem jeszcze nigdy w takiej sytuacji jak teraz, ale też nie przesadzajmy, że jest aż tak fatalnie. Staram się szukać w tym wszystkim coś pozytywnego, coś optymistycznego. Chłopaki mieli pełne prawo do odejścia z klubu, więc nie mogę mieć do nich żadnego żalu, życzę każdemu z nich jak najlepiej. Ta cała sytuacja to jest cenne doświadczenie na przyszłość - uważa Grzegorz Grochowski, 23-letni rozgrywający Polfarmeksu Kutno.

W ostatnim spotkaniu z Anwilem Włocławek (przegrana po dogrywce 88:95) kutnianie mimo okrojonego składu pokazali ogromne serce do walki i zaangażowanie. Udowodnili, że mogą rywalizować z najlepszymi na poziomie PLK. Mówi się w kuluarach, że zawodników zmotywowały przelane kilka dni wcześniej zaległe pieniądze. Czy faktycznie tak było?

- Tu nie chodzi o żadną dodatkową motywację, to nie jest tak, że pieniądze to dla nas wszystko, każdy z nas kiedy wchodzi na parkiet to zostawia w szatni wszystkie problemy, liczy się tylko trening czy mecz - o takie podejście apeluje do nas trener Szablowski. Każdy z nas ma ambicję i chce wygrać każdy mecz. Walczymy na 100 procent, chcemy w jakiś sposób uratować ten sezon i zrehabilitować się kibicom, więc przede wszystkim zostawiamy serducho na parkiecie - podkreśla Grochowski, którym interesują się inne kluby. Jego odejście z Kutna również jest możliwe. 23-letni rozgrywający znalazł się na celowniku m.in. Energi Czarnych Słupsk, którzy szukają wzmocnienia na obwodzie.

ZOBACZ WIDEO Bajeczna Barcelona rozbiła Celtę Vigo - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]
- Nie będę ukrywał, że pojawiło się zainteresowanie kilku klubów, w tym również Energi Czarnych Słupsk, lecz na dzisiaj jestem w Kutnie i jestem zawodnikiem Polfarmeksu - komentuje.

Koszykarz w obecnych rozgrywkach wystąpił w 15 spotkaniach, w których zdobywał przeciętnie 5,3 punktu i 3,1 asyst.

Czy Grzegorz Grochowski zdecyduje się opuścić Polfarmex w trakcie sezonu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×