Quinton Hooker, Maverick Morgan i Jonathan Williams - trzech amerykańskich graczy, których zakontraktowano w Gliwicach na debiutancki sezon w PLK, w niedzielę pojawi się w Polsce. Od poniedziałku zatem Paweł Turkiewicz będzie miał do dyspozycji niemal kompletny team na treningach.
Gracze zza wielkiej wody aż palą się do pracy i czekają na wyzwania. - Już za chwilę będę z zespołem i zaczniemy ciężką pracę, aby być gotowym na pierwszy mecz - przekonuje Hooker.
- Jestem przekonany, że nasza wspólna praca będzie przynosić pozytywne efekty, a z dnia na dzień będziemy stawać się coraz lepsi. Wszyscy wiemy, jak bardzo ważny sezon czeka GTK - dodaje.
Amerykanie będą musieli jak najszybciej przestawić się z koszykówki uczelnianej na tę europejską. - Sporo rozmawiałem o tym z trenerem Turkiewiczem. Te długie i wielokrotne rozmowy sporo mi dały i ostatecznie pozwoliły podjąć decyzję. Dodatkowo udało nam się zbudować więź, dzięki której wiedziałem już, że chcę grać dla niego - wyjaśnia rozgrywający.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tak kibice PSG trollują fanów Barcy. Przez Neymara
Dlaczego akurat Polska i GTK Gliwice? - Konsultowałem ten wybór z innymi osobami, które grały w Polsce w poprzednich latach. Każdy z nich mówił o waszym kraju same pozytywne rzeczy - wyjaśnia.
- Podjęcie decyzji o grze dla GTK Gliwice było trudnym procesem, jak każda inna ważna kwestia. Otrzymałem wskazówki od mojego agenta Michaela Siegela, rodziny oraz trenerów z uczelni Północnej Dakoty. To znacznie ułatwiło proces. Istotnym czynnikiem w tej decyzji był fakt, że klub był zainteresowany mną od samego początku i byliśmy w stałym kontakcie - kończy Hooker.
Gliwiczanie okres przygotowawczy rozpoczęli w poniedziałek 7 sierpnia. Pierwszy test dla beniaminka PLK odbędzie się pod koniec sierpnia, kiedy to GTK weźmie udział w pierwszym turnieju przedsezonowym.