Denis Ikovlev rozwiązał kontrakt z PGE Turowem. Klub znalazł następcę
Denis Ikovlev nie jest już graczem PGE Turowa. Ukraiński skrzydłowy rozwiązał umowę z klubem. Nieoficjalnie mówi się, że taka decyzja była podyktowana zaległościami finansowymi. Szybko udało się znaleźć jego następcę. To Stefan Balmazović.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że powodem takiej decyzji ukraińskiego skrzydłowego były zaległości finansowe. Zawodnik stracił cierpliwość i rozwiązał umowę.
To nie pierwsza taka sytuacja. Wcześniej problemy zgłaszali Mateusz Kostrzewski (trafił do BM Slam Stal w trakcie sezonu) i Aleksander Avlijas, agent z BeoBasket (agencja), który przyznał, że klub zalega wobec jego klientów i agencji spore pieniądze.
Strata Ikovleva to duże osłabienie PGE Turowa. W minionych rozgrywkach był jednym z kluczowych zawodników zgorzeleckiej drużyny. Ukrainiec przeciętnie zdobywał 11,1 punktu na mecz.
ZOBACZ WIDEO Milik odpalił! Zobacz skrót meczu Hellas - Napoli [ELEVEN SPORTS]
Klubowi szybko udało się pozyskać następcę Ikovleva. Nowym graczem PGE Turowa został Stefan Balmazović, który ostatnio występował w TBV Starcie Lublin. Serb podpisał roczny kontrakt.
- Znaleźliśmy doświadczonego zawodnika, który gra wszechstronnie w ataku. Jest świetnym strzelcem, potrafi realizować zagrywki z dryblingu oraz grać tyłem do kosza, a tego potrzebujemy na tej pozycji. Może występować na "czwórce" i rozciągać grę na boisku swoim rzutem. Liczymy też na to, że Stefan pokaże swoją wartość, doświadczenie, cechy przywódcze i wysoki poziom profesjonalizmu - mówi Michael Claxton, drugi trener PGE Turowa Zgorzelec.
28-letni Serb na parkietach PLK spędzał średnio ponad 27 minut i w tym czasie zdobywał 14 punktów i 4,3 zbiórki na mecz.