Już w lipcu pojawiły się pierwsze efekty współpracy firmy Nike z NBA. To właśnie amerykańskie przedsiębiorstwo od sezonu 2017/18 jest dostawcą koszulek dla najlepszej ligi świata. Tym samym skończyła się wieloletnia przygoda firmy Adidas.
W weekend odbył się efektowny pokaz nowych strojów. Nike i NBA oficjalnie odsłoniły nowy jednolity zestaw trykotów, w którym kluby rozegrają po kilka spotkań w nadchodzących rozgrywkach. Wiele szczegółów było znanych już kilka tygodni wcześniej, jednak teraz pojawiły się wszystkie drużyny w jednym miejscu.
Kolekcja "Statement Edition" nada szczególnego charakteru wielkim i wyjątkowym meczom. Wszystkie stroje są stworzone w oparciu o technologię Aeroswift. Wykonane są z poliestru, w 100 proc. pochodzącego z recyklingu.
- Koszykarze ćwiczyli w nowych strojach i od razu dzielili się swoimi spostrzeżeniami z projektantami. Przekazywali informacje o tym jak szerokie maja być paski, jak powinny być wykończone rękawki, jak długie powinny być szorty - mówił Kurt Parker, przedstawiciel firmy Nike.
Od najbliższych rozgrywek, NBA wprowadza również reklamy na koszulkach.
Początkowo ta decyzja wywołała dużo kontrowersji, jednak z biegiem czasu dyskusja zdecydowanie się zmniejszyła. Warto podkreślić, iż baner sponsora może zajmować jedynie przestrzeń równą 2,5 cala na 2.5 cala. Podczas przyszłego sezonu reklama będzie umiejscowiona w lewym górnym rogu.
Co ciekawe, zmianie ulegnie także zasada strojów domowych i wyjazdowych. Od nowych rozgrywek drużyna grająca u siebie, nie będzie musiała zakładać białych koszulek. Zamiast tego założy dowolny kolor stroju ze swojej kolekcji.
Start sezonu zaplanowany jest na 17 października.