Mistrz Polski zaczyna grę w LM. Vladimir Dragicević liczy na wyjście z grupy

Newspix / Tomasz Browarczyk / Koszykarze Stelmetu BC
Newspix / Tomasz Browarczyk / Koszykarze Stelmetu BC

- Uważam, iż z każdym w tej grupie możemy rywalizować. Liczę, że awansujemy do następnej rundy w Lidze Mistrzów - mówi Vladimir Dragicević, jeden z liderów Stelmetu BC. Zielonogórzanie w środę meczem z Arisem rozpoczną walkę w europejskich pucharach.

Mistrz Polski, Stelmet BC Zielona Góra w środę rozpocznie swoją drugą przygodę z rozgrywkami Basketball Champions League. W minionym sezonie nie wyszło. Drużyna grała słabo i w konsekwencji nie wyszła nawet z grupy.

Zielonogórzanie z bilansem 4:10 zajęli dopiero siódme miejsce. Co prawda Janusz Jasiński mówił, że kluczową kwestią jest zdobycie mistrzostwa Polski, to niesmak pozostał. I to duży. Teraz ma być inaczej. Stelmet BC w pierwszej części sezonu chce swoją uwagę skupić właśnie na Lidze Mistrzów.

Z kim w grupie?

Stelmet BC trafił do grupy D. Mistrzowie Polski zagrają z Arisem Saloniki, Besiktasem Stambuł, Sidigasem Avellino, Nymburkiem, BC Ostendą, Telekomem Baskets Bonn i Nanterre (dwie drużyny, które awansowały z eliminacji).

- Chcemy wyjść z grupy i uważam, że mamy ku temu potencjał - przyznaje Artur Gronek, szkoleniowiec zielonogórskiej drużyny. W podobnym tonie wypowiada się Vladimir Dragicević, jeden z liderów Stelmetu BC. - Uważam, iż z każdym w tej grupie możemy rywalizować. Liczę, że awansujemy do następnej rundy w Lidze Mistrzów - mówi Czarnogórzec.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tak kiedyś wyglądał "Lewy". Nogi jak patyki

Na początek wyjazd do Grecji

Stelmet BC zmagania w koszykarskiej Lidze Mistrzów rozpocznie od wyjazdowego starcia z Arisem. W barwach greckiego zespołu występuje Kyle Weaver, który w minionym sezonie był jedną z gwiazd PLK (grał w finale z Polskim Cukrem Toruń). Warto także zwrócić uwagę na Gary'ego Bella, który był graczem Rosy Radom.

- Aris ma w swoim składzie kilka indywidualności, które mogą przeważyć o losach spotkania. U siebie są groźni, kibice bardzo mi pomagają. Uważam, że są faworytem meczu, ale jeśli będziemy walczyć przez 40 minut, to możemy pokusić się o niespodziankę. Zapowiada się ciekawa potyczka - podkreśla Dragicević.

W środowym spotkaniu nie wystąpi Boris Savovic, który nadal narzeka na uraz nadgarstka.

Komentarze (9)
avatar
Gruener Veltliner
11.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gronek: Strzelców nam nie brakuje. To czemu nie trafiamy? 
avatar
Hannah
11.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zanosi się na kompromitację. 
avatar
Ździmir
11.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
AHAHAH. Śmieję się sam z siebie. W czasie, gdy z uwagą czytałem regulamin po angielsku na livebasketball.tv, by obejrzeć pieprzoną transmisję LAJF, panowie władający prawami do transmisji BCL z Czytaj całość
lukas_2409
11.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No to znowu pokazali w 1 kwarcie mysl trenerska nieudacznika wdrazana dalej zal 
avatar
Nielubie Fejsa
11.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
w necie bedzie - fromsport