W Starogardzie Gdańskim wszyscy czekają na usunięcie problemu, którym jest przeciekający w hali dach.
Najpierw początek meczu przesunięto o 20 minut. Natomiast o 19:30 podany został komunikat, że komisarz zawodów Jarosław Czeropski po konsultacji z kapitanami Polpharmy Starogard Gdański i Stelmetu Enea BC Zielona Góra postanowili czekać "do oporu".
Zgodnie z regulaminem organizator ma 60 minut na usunięcie wszelkich problemów, które stoją na przeszkodzie do rozegrania meczu. Dlatego też spotkanie - o ile ostatecznie dojdzie do skutku - ma rozpocząć się po 20:00.
Na ostateczną decyzję czekamy do 20.00
— Polpharma Starogard (@skssportowasa) 23 października 2018
Jedynym pocieszeniem na chwilę obecną jest fakt, że z dachu kapie z coraz mniejszą częstotliwością. Mimo wszystko ciągle jest to zagrożenie kontuzją dla graczy.
W Starogardzie Gdańskim walczą na różne sposoby, żeby mecz doszedł do skutku. Jednym z pomysłów jest takie zawieszenie siatki, żeby ta "wyłapywała" krople i nieco ochroniła parkiet.
takie cuda dziś w STG #plkpl pic.twitter.com/yMbyGxAgZu
— Krzysiek Kaczmarczyk (@k_kaczmarczyk_) 23 października 2018
Aktualizacja
Komisarz i kapitanowie obu drużyn podjęli decyzję o tym, że mecz ostatecznie dojdzie do skutku! Drużyny dostały parę minut na dodatkową rozgrzewkę i za kilka chwil rozpocznie się walka o ligowe punkty.
Werdykt kapitanów: gramy!
— Polpharma Starogard (@skssportowasa) 23 października 2018
ZOBACZ WIDEO Serie A: Icardi bohaterem Interu! Tak padł decydujący gol w derbach Mediolanu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]