Był zwalniany, teraz świętuje. Rollercoaster Wojciecha Kamińskiego

Newspix / Paweł Pietranik / Na zdjęciu: Wojciech Kamiński
Newspix / Paweł Pietranik / Na zdjęciu: Wojciech Kamiński

Najpierw Puchar Polski z Arged BM Slam Stalą, teraz awans do mistrzostw świata z reprezentacją Polski. Wojciech Kamiński ma powody do świętowania, choć jeszcze niecałe dwa tygodnie temu siedział na "gorącym krześle" w ostrowskim klubie.

"Od zera do bohatera" - taką drogę w ciągu kilku dni przeszedł trener Wojciech Kamiński. Po niespodziewanej porażce z MKS-em Dąbrowa Górnicza (9 lutego: 76:82) w obozie Arged BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski zrobiło się niezwykle gorąco.

W mediach pojawiły się szokujące informacje, że w przypadku kolejnej porażki ze stanowiskiem pierwszego trenera pożegna się Kamiński. Jakub Wojczyński z "Przeglądu Sportowego" donosił o zainteresowaniu... Jackiem Winnickim.

Spekulacje na temat ewentualnych zmian podrażniły zespół. W poczynaniach koszykarzy Arged BM Slam Stali było widać dużo sportowej złości w trakcie wygranego spotkania ze Stelmetem Eneą BC w ćwierćfinale Suzuki Pucharu Polski. Trener Kamiński nerwowo przechadzał się wzdłuż linii końcowej, na przemian krzycząc i motywując zawodników.

ZOBACZ WIDEO Krzysztof Piątek szokuje. "W jednej akcji potrafi trafić dwa razy"

Zobacz także: Suzuki Puchar Polski. 250 tysięcy do podziału - wielka premia dla zespołu Arged BM Slam Stali!

- Też czytam te informacje, dzwonią do mnie ludzie i pytają. W tej pracy trzeba liczyć się z trudnymi sytuacjami po porażkach. Na świecie są miliony trenerów, którzy zostali zwolnieni - mówił polski szkoleniowiec po meczu z zielonogórzanami.

Wicemistrzowie Polski w Warszawie szli jak burza. Najpierw ograli Stelmet Enea BC, później Polpharmę, a na końcu rozprawili się z Arką Gdynia, mimo że w turnieju musieli sobie radzić bez podstawowego rozgrywającego: Nemanji Jaramaza.

Po ostatnim spotkaniu Kamiński nie ukrywał swojej wielkiej radości. Ściskał się z zawodnikami, asystentami, ale i władzami klubu, choć te planowały go niedawno zwolnić. - Czuję się dobrze, choć krzesło nadal gorące - żartował po finale. - To nie jest moment, by mówić o złych stronach pracy trenera - mówił już na spokojnie.

Zobacz także: Polska - Holandia. Mecz w TVP1 zrobił swoje. W szczytowym momencie spotkanie oglądało ponad milion osób

Po zakończeniu turnieju Kamiński został w Warszawie, by od poniedziałku pomagać trenerowi Taylorowi w przygotowaniach reprezentacji Polski do najważniejszych meczów w ramach eliminacji do MŚ. Kadra potrzebowała jednego zwycięstwa do awansu do Chin. Sprawę udało się załatwić już w Chorwacji. Biało-Czerwoni wygrali 77:69 i po raz pierwszy od 1967 roku powalczą o tytuł najlepszej drużyny globu.

Awans do MŚ to ogromna zasługa trenera Taylora, ale tego sukcesu nie byłoby także bez asystentów: Kamińskiego, Szablowskiego i Miłoszewskiego. Oni na co dzień uważnie śledzą wydarzenia na boiskach Energa Basket Ligi i służą radą amerykańskiemu szkoleniowcowi.

- Dziękuję całemu sztabowi szkoleniowemu za wykonanie znakomitej pracy w ostatnich miesiącach. To coś wspaniałego pracować z taką grupą ludzi - mówił po meczu z Holandią (85:76) trener Taylor.

Kamiński czasu na świętowanie nie miał jednak zbyt dużo, bo już w czwartek jego Arged BM Slam Stal zagra na wyjeździe ze Stelmetem Eneą BC. Polski szkoleniowiec po meczu z Holandią do późnych godzin nocnych siedział przed komputerem i analizował spotkania zielonogórskiej drużyny. - Chciałem przyjechać na trening jak najlepiej przygotowany - tłumaczy szkoleniowiec "Stalówki".

Zobacz także: Koszykarze reprezentacji Polski marzą o grze z USA w MŚ. Aaron Cel: Kobe, skup się!

Komentarze (12)
Gabriel G
27.02.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tzw gorące krzesło to raczej nie jest szczególny problem Kamyka bo On spokojnie znajdzie w Polsce pracę. No chyba, że zakochał sie w Ostrowie Wlk ale takiego oderwania od rzeczywistości nie zak Czytaj całość
avatar
HalaLudowa
27.02.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jeszcze jedno. Ściskanie się trenera Kaminskiego z działaczami, którzy dzień wcześniej chcieli go zwolnic to objaw Syndromu Sztokholmskiego. Trener Kamiński powinien pójść do psychologa w tej s Czytaj całość
avatar
HalaLudowa
27.02.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zwolnienie Kamińskiego, który stworzył ten zespół, nadał mu ton i przegrał jeden mecz za duzo, to byłby absurd. I jeżeli tzw. władze Stalówki to rozważały, to źle świadczy nie o Kamińskim, ale Czytaj całość
avatar
wiechoo
27.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Po jutrzejszym meczu jak Stelmet wybije Stali koszkówkę z głowy znów będą go zwalniać. 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (876 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.