EBL: Miasto Szkła Krosno blisko sensacji, Polski Cukier Toruń ponownie urwał się ze stryczka

Dopiero dogrywka zadecydowała o triumfie Polskiego Cukru Toruń nad Miastem Szkła Krosno. Podopieczni Dejana Mihevca po 45 minutach gry okazali się lepsi od "Szklanego Teamy" 99:91.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Rob Lowery WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Na zdjęciu: Rob Lowery
Twarde Pierniki dobrze zaczęły, ale fatalna druga kwarta doprowadziła do wyrównanego spotkania. W końcówce Jordan Loveridge trafił arcyważną "trójkę", ale krośnianie z sensacji cieszyć się nie mogli.

Po celnym rzucie Loveridge'a Miasto Szkła prowadziło 80:79. Ostatnie słowo należało jednak do Polskiego Cukru - faulowany Michael Umeh wykorzystał jednak tylko jedną z dwóch prób z linii rzutów wolnych.

W odpowiedzi Jabarie Hinds spudłował "trójkę", a Robert Lowery nie wykorzystał akcji na triumf. W dogrywce torunianie mieli jednego bohatera - nazywał się Umeh. ten wykorzystał trzy rzuty zza linii 6,75, Polski Cukier zakończył dodatkowe pięć minut gry serią 13:3, a Twarde Pierniki wygrały ostatecznie 99:91.

ZOBACZ WIDEO Comarch sponsorem francuskiego klubu

Zobacz także. EBL: transferowa karuzela w Spójni Stargard. Beniaminek ma centra i szuka strzelca

Umeh ostatecznie skompletował 21 "oczek" mając 3/7 zza łuku (wszystkie "trójki" trafił w dogrywce). 18 punktów, 8 zbiórek i 5 asyst dołożył Robert Lowery - obwód wydaje się zatem kluczowym dla tego pojedynku.

Twarde Pierniki rozpoczęły mecz tak, jak powinny - skuteczna gra w ataku dała im dziesięciopunktowe prowadzenie po pierwszej kwarcie. Krótka przerwa wybiła torunian jednak z rytmu. Spadł również poziom koncentracji i rywale w mgnieniu oka odrobili straty i objęli nawet prowadzenie 36:32.

Podopieczni Mariusza Niedbalskiego poczuli, że w Grodzie Kopernika mogą osiągnąć naprawdę dobry rezultat. Kolejny dobry mecz rozgrywał Maciej Bojanowski, a z dystansu ważne rzuty trafiał Loveridge. Krośnianom na finiszu do mega sensacji zabrakło naprawdę niewiele, bo dystans do Polskiego Cukru stracili dopiero w dogrywce.

Po stronie Miasta Szkła brylował Jabarie Hinds (23 punkty i 7 asyst), jednak amerykański obwodowy miał problemy ze skutecznością (9/27 z gry). Kolejny znakomity występ zanotował z kolei Maciej Bojanowski, który korzysta "z minut" - tym razem uzbierał 19 "oczek" i 8 8 zbiórek.

Zobacz także. EBL: milowy krok Trefla w kierunku utrzymania. Dąbrowa Górnicza zdobyta

Polski Cukier Toruń - Miasto Szkła Krosno 99:91 (27:17, 17:26, 16:14, 20:23, d. 19:11)

Polski Cukier: Michael Umeh 21, Robert Lowery 18, Aaron Cel 14, Cheikh Mbodj 11, Damian Kulig 11, Karol Gruszecki 9, Tomasz Śnieg 6, Łukasz Wiśniewski 5, Krzysztof Sulima 4, Bartosz Diduszko 0.

Miasto Szkła: Jabarie Hinds 23, Maciej Bojanowski 19, Jordan Loveridge 18, Peter Alexis 11, Mihailo Sekulović 6, Dariusz Oczkowicz 5, Filip Put 5, Grzegorz Grochowski 4, Mateusz Szczypiński 0.

Energa Basket Liga 2018/2019

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 25 5 2575 2393 55
2 Arriva Polski Cukier Toruń 30 24 6 2678 2413 54
3 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 24 6 2707 2410 54
4 Anwil Włocławek 30 22 8 2728 2460 52
5 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 20 10 2577 2344 50
6 MKS Dąbrowa Górnicza 30 17 13 2501 2514 47
7 King Szczecin 30 15 15 2565 2527 45
8 Legia Warszawa 30 15 15 2369 2396 45
9 SKS Starogard Gdański 30 13 17 2711 2744 43
10 Polski Cukier Start Lublin 30 13 17 2514 2525 43
11 HydroTruck Radom 30 11 19 2348 2543 41
12 Tauron GTK Gliwice 30 11 19 2468 2669 41
13 PGE Spójnia Stargard 30 9 21 2357 2551 39
14 AZS Koszalin 30 8 22 2421 2655 38
15 Trefl Sopot 30 7 23 2493 2598 37
16 Miasto Szkła Krosno 30 6 24 2438 2708 36

Czy Miasto Szkła Krosno utrzyma miejsce w Energa Basket Lidze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×