Środowy mecz w Ostrowie Wielkopolskim budził wielkie zainteresowanie. Mówiono o hicie kolejki, trybuny wypełniły się po brzegi. Arged BM Slam Stal została przy tej okazji uhonorowana za zdobycie Pucharu Polski. Dla aktualnych wicemistrzów Polski triumf w Warszawie był historycznym sukcesem, który raz jeszcze został przypomniany. "Stalówka" otrzymała gratulacje od Ministra Sportu, Witolda Bańki.
Ceremonia wręczenia listu gratulacyjnego odbyła się przed meczem ostrowian z Polskim Cukrem Toruń. Andżelika Możdżanowska, wiceminister w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju przekazała na ręce prezesów Pawła Matuszewskiego i Marcina Napierały oraz kapitana żółto-niebieskich, Michała Chylińskiego list gratulacyjny za wywalczenie przez klub Pucharu Polski. Wystosował go Minister Sportu, Witold Bańka.
"Szanowni Państwo, serdecznie gratuluję całej drużynie Arged BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski pierwszego w historii klubu Pucharu Polski. To niewątpliwie wielki sukces, który cieszy tym bardziej, że koszykówka jest tu niezwykle popularna! Blisko 70. lat historii ostrowskiej koszykówki, to wspaniały dorobek i i prawdziwa wizytówka ruchu sportowego w mieście. To przykład konsekwentnej promocji dyscypliny, a taka konsekwencja popłaca. Nie sposób przy tej okazji nie odnotować ostrowskich akcentów w reprezentacji Polski. Niedawno debiut w kadrze zaliczył Michał Nowakowski, na ławce trenerskiej zasiada Wojciech Kamiński, a jednym z filarów Biało-Czerwonych jest pochodzący z Ostrowa Mateusz Ponitka" - czytamy w początku listu.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Lechia kolejny raz zawiedzie w końcówce sezonu? "Wydaje mi się, że są mądrzejsi niż dwa, trzy lata temu"
Czytaj także: Przełom w Polskim Cukrze. Pojednanie trenera z zawodnikiem
"Dziś chciałbym życzyć Wam dalszej konsekwencji, uporu i zapału w rywalizacji sportowej. Żywię nadzieję, ze przed Wami jeszcze wiele pięknych sukcesów - dodaje Witold Bańka w liście gratulacyjnym.
Środowy wieczór rozpoczął się więc dla wicemistrzów Polski bardzo miłym akcentem, ale mecz z Polskim Cukrem im nie wyszedł. Goście z Grodu Kopernika zwyciężyli 86:67 osłabieni brakiem Michaela Umeha, nieobecny był też ich środkowy Cheikh Mbodj. Arged BM Slam Stal trafiła bardzo przeciętne 33-procent oddanych rzutów z gry, a rywale osiągnęli skuteczność na poziomie 57-procent. U nich świetnie spisywał się obwodowy duet Karol Gruszecki - Rob Lowery. Ten pierwszy zdobył 16 punktów, a Amerykanin 15.
"Stalówka" będzie chciała szybko zamazać plamę, już w sobotę czeka ich mecz z beniaminkiem. O godz. 15:00 w Stargardzie rozpocznie się mecz Spójnia - Arged BM Slam Stal.
Czytaj także: Frustracje gwiazdy ligi. To jego słaby punkt? "Nie ma 19 lat, musi zachować zimną krew"