Być może podczas tych półfinałów brakowało na parkiecie wielkich nazwisk, bo i Zion Williamson, i Ja Morant śledzili mecz tylko z perspektywy ławki rezerwowych, ale inni zawodnicy świetnie zadbali o to, żeby kibice się nie nudzili. New Orleans Pelicans toczyli zacięty bój z Memphis Grizzlies, a o wyniku zadecydowała dogrywka.
Drużyna z Luizjany była niesamowicie blisko awansu do finału. Jeszcze na niespełna dziewięć sekund przed końcem regulaminowego czasu prowadziła 81:78 po przechwycie Nickeila Alexandera-Walkera i łatwych dwóch punktach w kontrze Javona Bessa. Wtedy wielkim rzutem zza łuku odpowiedział Tyler Harvey i doprowadził tym samym do wyrównania. Alexander-Walker, 17. numer draftu 2019 rzucał na zwycięstwo, ale się pomylił.
W dodatkowych pięciu minutach Pelicans znów mieli wszystko we własnych rękach. Alexander-Walker popełnił jednak dwie straty w ostatnie 20 sekund spotkania, a w międzyczasie Grizzlies efektownym wsadem doprowadzili do wyniku 87:86. Ostatecznie drużyna ze stanu Tennessee triumfowała 88:86.
ZOBACZ WIDEO Życie z bólem. Joanna Jóźwik: Pomyślałam, że jak przestanie, to będę niezniszczalna
Dla "Niedźwiadków" 23 punkty i 14 zbiórek zdobył Brandon Clarke, który był też autorem tego najważniejszego wsadu w końcówce dogrywki. 22-latek, absolwent uczelni Gonzaga trafił do NBA wybrany z 21. numerem w tegorocznym naborze.
Brandon Clarke’s dunk has the @memgrizz going to the championship! pic.twitter.com/DIV95zoPTK
— NBA Summer League (@NBASummerLeague) 14 lipca 2019
W drugim z półfinałów Minnesota Timberwolves rozprawiła się z Brooklyn Nets. Ta drużyna zanotowała szóste zwycięstwo w swoim szóstym występie w Lidze Letniej! Ważnym momentem podczas tego meczu był uraz podkoszowego, Jarretta Allena. Gracz znany z parkietów najlepszej ligi świata niefortunnie upadł na parkiet przy stanie 50:65 i nie był już w stanie kontynuować gry. Do tego momentu w 21 minut miał 15 punktów oraz 14 zbiórek.
Timberwolves wygrali 85:77, a 20 "oczek" i sześć zbiórek zanotował dla nich 19-letni Naz Reid. Potężny podkoszowy, mierzący 208 centymetrów wzrostu i ważący przy tym 113 kilogramów nie został wybrany w drafcie, ale Minnesota dała mu szansę się wykazać. Jordan McLaughlin, występujący na co dzień w D-League dodał 12 punktów, miał pięć ponadto pięć zebranych piłek oraz sześć asyst, chociaż trafił tylko 4 na 15 oddanych rzutów.
Czytaj także: Takiego meczu jeszcze nie było. Marcin Gortat zagrał z legendami polskiej koszykówki
Czytaj także: Olek Czyż odchodzi z Anwilu Włocławek
Wyniki:
New Orleans Pelicans - Memphis Grizzlies 86:88 po dogrywce (18:16, 15:21, 23:29, 25:15, 5:7)
(Bluiett 16, Louzada Silva 14, Alexander-Walker 14, Williams 10 - Clarke 23, Harvey 13, Caboclo 12)
Minnesota Timberwolves - Brooklyn Nets 85:77 (29:26, 26:22, 24:11, 6:18)
(Reid 20, McLaughlin 12, Creek 11 - Allen 15, Brimah 12, Gray 11, Massinburg 11)