EBL. Stelmet Enea BC szykuje transfery. Jarosław Zyskowski blisko nowego klubu

EBL. Tłumy na prezentacji. Anwil Włocławek pokazał kibicom nowe gwiazdy

Maciej Noskowicz z "Radia Zielona Góra" donosi, że przedstawiciele Stelmetu Enea BC są bardzo blisko przeprowadzenia kolejnych ruchów transferowych.

Dziennikarz informuje, że jeszcze w tym tygodniu czterokrotni mistrzowie Polski mają ogłosić trzy nazwiska: dwóch czołowych Polaków i jeden topowy gracz z zagranicy.

- Wszystko jest na dobrej drodze. Powoli klub będzie finalizował kolejne umowy na sezon 2019/2020 - mówi w rozmowie z "RZG" Mariusz Niedbalski, asystent Żana Tabaka.

ZOBACZ WIDEO Sporo emocji i brak goli. Borussia M'gladbach zremisowała z Schalke [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Zobacz także: Duża strata dla EBL. James Florence opuszcza Polskę. Zaskakujący wybór Amerykanina

Niewykluczone, że w momencie pisania tego tekstu jeden z kontaktów został już podpisany, bo z naszych wieści wynika, że Stelmet czekał w nocy na odesłanie umowy od jednego z zawodników. Chodzi o gracza zagranicznego.

Wiemy także, że blisko gry w Stelmecie Enea BC jest Jarosław Zyskowski, który ma za sobą bardzo udany okres w Anwilu. Skrzydłowy zdobył z włocławskim klubem dwa mistrzostwa Polski, będąc bardzo ważną postacią w zespole prowadzonym przez Igora Milicicia. Jego wszechstronność była dużym atutem Anwilu. Na przestrzeni ostatnich miesięcy zrobił spory postęp w grze. To byłby jeden z głośniejszych transferów między klubami w Energa Basket Lidze.

Jak na razie Stelmet przeprowadził dwa transfery. Do zespołu trafili Julian Jasiński i Joe Thomasson. Ważne kontrakty mają Łukasz Koszarek, Przemysław Zamojski, Kacper Mąkowski i Kacper Traczyk.

Trener Żan Tabak szuka na rynku transferowym zawodników atletycznych i dobrze grających w obronie. - W swojej drużynie chcę mieć głodnych i ambitnych koszykarzy, którzy są spragnieni zwycięstw. Nie ukrywam, że zależy mi na atletycznych koszykarzach, którzy potrafią grać w obronie - mówił Chorwat w rozmowie z WP SportoweFakty.

Zobacz także: EBL. Polski Cukier Toruń negocjuje. Duże nazwiska na celowniku