Mistrzostwa świata w koszykówce. Mike Taylor ma nowy cel. Chce pobić osiągnięcie sprzed 52 lat
Po porażce z Hiszpanią w ćwierćfinale mistrzostw świata reprezentację Polski czekają jeszcze dwa mecze, które zadecydują o miejscach 5-8. Nowy cel przed drużyną na tym turnieju postawił Mike Taylor.
Getty Images
/ DI YIN
/ Na zdjęciu: Mike Taylor
- Mamy cztery zwycięstwa, chcemy wywalczyć piąte. Mamy szacunek dla pokolenia polskich koszykarzy z lat 60-tych i jesteśmy dumni, że osiągnęliśmy coś, co stawia nas w podobnej kategorii - przyznał selekcjoner reprezentacji w rozmowie z Jakubem Wojczyńskim z "Przeglądu Sportowego".
W półfinałach o miejsca 5-8 Polska zagra z przegranym z ćwierćfinału Australia - Czechy. - To zespoły na wysokim poziomie, więc czeka nas kolejny poważny test, duże wyzwanie. Ale to doświadczenie wzniesie poziom wszystkich zawodników zaangażowanych w tę reprezentację. Mam nadzieję, że uda nam się także zainspirować kolejne pokolenia młodych polskich zawodników - nie ukrywa Amerykanin.
Polacy, w przeciwieństwie do najbliższego rywala, będą mieli dzień przerwy przed kolejnym spotkaniem. Mecz z Australią albo Czechami odbędzie się bowiem już w czwartek, o godz. 15:00. Spotkanie będzie transmitowane na antenach TVP.
Czytaj też: Mistrzostwa świata w koszykówce. Sprawdź, kiedy Polacy zagrają o miejsca 5-8 (terminarz, drabinka)
Czytaj też: Mistrzostwa świata koszykarzy. Polska - Hiszpania. Aaron Cel: Hiszpanie byli do ogrania
Nie chcę islamskich imigrantów w Polsce
Zgłoś komentarz
Ian Gillan
Zgłoś komentarz
SY91
Zgłoś komentarz
