W XVII edycji Memoriału Wojtka Michniewicza, organizowanego przez MKS Zryw Toruń, bierze udział pięć markowych zespołów. W trakcie pierwszego dnia toruńskim kibicom zaprezentowały się cztery ekipy.
Turniej zainaugurowali mistrzowie Polski i Cibona Zagrzeb. Zwycięsko z tego starcia wyszedł Anwil Włocławek, który pokonał Chorwatów 89:84.
W ekipie Igora Milicicia najlepiej zaprezentował się rozgrywający Chris Dowe, autor 17 punktów. Po 13 dołożyli Jakub Karolak i Tony Wroten.
ZOBACZ WIDEO MŚ w koszykówce. Polacy zagrali świetny turniej! Czas na igrzyska olimpijskie? "To będzie piekielnie trudne zadanie"
Zobacz także: MŚ w koszykówce. Adam Waczyński: Amerykanie podchodzili i nam gratulowali. To była przygoda życia
Anwil wygrał, choć w składzie zabrakło dwóch ważnych zawodników: Ricky'ego Ledo i Michała Sokołowskiego. Pierwszy zmaga się z drobnym urazem ścięgna, z kolei Polak odpoczywa po występach na MŚ w Chinach.
W drugim spotkaniu Polski Cukier Toruń musiał uznać wyższość VEF Ryga. Wicemistrzowie Polski przegrali 71:78. W toruńskiej ekipie zadebiutował środkowy Alade Aminu, zabrakło z kolei trójki kadrowiczów. W środę odbyli z drużyną pierwszy trening, ale trener Sebastian Machowski dał im jeszcze odpocząć. Najwięcej punktów (17) dla Polskiego Cukru zgromadził Keith Hornsby. 15 dołożył Kyle Weaver.
W czwartek Arka Gdynia zagra z VEF Ryga, z kolei Polski Cukier zmierzy się z Ciboną.
Zobacz także: MŚ w koszykówce. Amerykanie piszą o Slaughterze. Popovich mocno go chwali. Co za słowa legendy NBA!