Okiem media managera - social media i marketing w koszykarskich klubach

Pamela Wrona
Pamela Wrona

Gryfia - wracamy do domu

Są sytuacje, kiedy trzeba odbudować wizerunek klubu. Zadanie trudne do wykonania? Wręcz przeciwnie. Wystarczy odrobina chęci i pomysłów, aby przyciągnąć kibiców do Hali Gryfia.

- Projekt #CzarniToWy powstał w ramach powrotu koszykówki do Słupska na centralnym poziomie. Klub STK Czarni Słupsk do tej pory nie skupiał wokół siebie fanów, dlatego potrzebny był kanał który sprawi, że kibice zaczną identyfikować się z klubem. Nie chcieliśmy postawić na komunikację z kibicami poprzez założenie zwykłego fanpage "STK Czarni Słupsk". Wspólnie z agencją Rio Creativo ze Słupska, postanowiliśmy poniekąd odwołać się do ostatniego obrazka związanego z ekstraklasową koszykówką, kiedy blisko tysiąc osób przyszło przed halę Gryfia, mimo że klub wycofał się z rozgrywek. Tamte obrazki utwierdziły nas w przekonaniu, że koszykówka w Słupsku to przede wszystkim kibice. Dlatego w kanałach social media postawiliśmy na komunikację hasłem #CzarniToWy, który szybko zyskał fanów.

Nie ma co oszukiwać, że social media to jedyne narzędzia do komunikacji z kibicami. To oni są największym dobrem klubu, bo z jednej strony są przecież klientem - kupują bilety, gadżety, a z drugiej strony tworzą niesamowity klimat w hali Gryfia.
W związku z tym jako klub jesteśmy zobligowani do tego, aby docenić kibiców i zapewnić im jak najlepsze, i jak najbardziej ciekawe materiały, aby dokładnie wiedzieli co słychać u naszych koszykarzy. Stąd też pomysł na klip promujący powrót koszykówki do Słupska "Wracamy do domu" wykonany przy współpracy z agencją Przereklamowani.

Słupski kibic w jednym momencie stracił możliwość obejrzenia meczu koszykówki w hali Gryfia. Niby w starym obiekcie, ale mimo wszystko posiadający niesamowity klimat. Tylko słupszczanie mogą zrozumieć ten przekaz, bo prawdopodobnie jako dziecko już chodzili na basket w Słupsku. I to się skończyło, a my już po kilku miesiącach przerwy daliśmy im możliwość, aby znów wybrać się na mecz i usiąść na - podobno - niewygodnych drewnianych krzesełkach.

Przed ubiegłym sezonem postanowiliśmy nakręcić także krótki materiał filmowy "Poznajmy się". W składzie STK Czarni było 10 słupszczan, to do zespołu dołączyło trzech zawodników spoza miasta. Zależało nam, aby słupski kibic poznał zawodników od takiej zwykłej strony, aby mogli zacząć się z nimi utożsamiać.

Czy social media przynoszą korzyści? Wystarczy spojrzeć na frekwencję na trybunach! – podkreśla zespół Czarni To Wy.

Spójnia na podsłuchu - przełamać rutynę

Kacper Salamon, jeden z twórców wyróżniającego się projektu #GoSpójnia, jako kolejny wyciąga podobne wnioski. Zauważa, że media społecznościowe, to jest coś, od czego nie uciekniemy, a niestety dużo klubów marginalizuje ich znaczenie. Pod stargardzkim szyldem, jeszcze za czasów gry w 1.lidze pojawiały się materiały takie jak gify, czy "Dzień z zawodnikiem", a na ekstraklasowym parkiecie nowością jest "Spójnia na podsłuchu". 

- Platformy takie jak Facebook, Twitter etc. dają wspaniałą przestrzeń do zmniejszenia dystansu między drużyną a kibicami. Jako kibic PSG czy LA Lakers wiem jak lubię oglądać materiały pokazujące jak to wszystko wygląda, nawet podczas zwykłego treningu, albo jak wygląda zza kulis dzień meczowy - kontynuuje.

- Mało kto jest świadom tego, jak dużo czasu kosztuje prowadzenie takiego profilu. Trzeba być 24h w gotowości. Coś się dzieje? Od razu trzeba zmontować grafikę i post. Tutaj nie ma czasu na obsuwy czasowe. Cały tydzień to zbieranie materiałów, pisanie postów, tworzenie grafik i zastanawianie się jak coś zaprezentować w miły dla oka sposób. Niektóre rzeczy trzeba zaplanować z wyprzedzeniem np. jak ma wyglądać film zapowiadający play-off czy jakiś ważny mecz.

Porządne social oddzielają w oczach ludzi kluby amatorskie od profesjonalnych. Młodsze pokolenie zwraca na to szczególną uwagę i wcale nie chodzi tutaj o ilość treści, ale też o jakość. Nie można zapomnieć jak ważne są porządne media dla zawodników. Filmy, zdjęcia, wywiady i tak dalej. Coś co przełamie rutynę treningów, meczów i oczyści im umysł.

Kluby nie są świadome jakie korzyści może to wszystko przynieść, a każda złotówka włożona w marketing zwróci się na wielu płaszczyznach. Dobre i ciekawe materiały poprawiają wizerunek klubu, lojalność kibiców i samopoczucie zawodników. Tutaj nikt nie traci. Oczywiście nie można mówić, że cała strefa medialna w polskiej koszykówce jest ble i okropna. Są kluby, których social media nie odstają poziomem od chociażby klubów z NBA. Tutaj wcale nie chodzi o budżet. Tylko o chęci i zaufanie.

Jak można poprawić poziom social mediów w polskiej koszykówce?
- Moim zdaniem wystarczą tylko chęci i wsparcie dla młodych kreatywnych osób. – odpowiedział Kacper Salamon.

Nie miejmy wątpliwości, czy social media i dobrze prowadzony marketing przynoszą korzyści. Patrząc okiem media managera, dostrzegamy, jakie mają one ogromne znaczenie. Podchodząc do tego z innej strony, czy to nie jest dobry sposób, nie tyle na promocję danego klubu, ale i całej dyscypliny?


Zobacz także: Udany początek sezonu Księżaka. Michał Spychała: "Zwycięstwa budują charakter"

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Czy każdy klub powinien zatrudnić media managera?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×