EBL. Legia zaczyna nowy rozdział. Sentymentalny powrót Kamila Łączyńskiego
Oba zespoły potrzebują punktów jak tlenu. W czwartek Legia Warszawa podejmować będzie Śląsk Wrocław. Koszykarze Tane Spaseva chcą wydostać się z marazmu.
Legia w pierwszym sezonie walczyła o utrzymanie, w drugim o fazę play-off, a w trzecim miała włączyć się do walki nawet o pierwszą czwórkę. Pod względem marketingowym drużyna wygląda znakomicie. Zawiodło jednak najważniejsze, czyli strona sportowa.
[/b]Legia dokonała sporo zmian. Wymieniła najsłabsze ogniwa i dokooptowała zawodników, którzy mają podnieść jakość drużyny. Transfery Michała Michalaka i Milana Milovanovicia już zaczynają się spłacać. Najnowszy z nich - Kahlil Dukes, będzie odpowiedzialny za kreowanie gry zespołu (więcej TUTAJ).
W czwartek rywalem Legii będzie beniaminek z Wrocław. WKS Śląsk bardzo wiele łączy z ekipą z Warszawy. To dwa to najbardziej utytułowane koszykarskie kluby w naszym kraju.
Kolejny wspólny mianownik to stawianie na młodzież. Legia wykreowała Przemysława Kuźkowa, który przebojem wdarł się do pierwszej drużyny. Swoją szansę dostają także Jakub Nizioł czy Dawid Sączewski. W zespole z Wrocławia największym brylantem jest z kolei Aleksander Dziewa, który ma przed sobą wielką przyszłość. W składzie beniaminka są także Jakub Musiał, Tomasz Żeleźniak czy Michał Jodłowski.
Dodatkowym smaczkiem w czwartkowym spotkaniu będzie powrót Kamila Łączyńskiego, który urodził się w Warszawie i nie ukrywa swojej sympatii do Legii. Na parkiecie nie będzie jednak żadnych sentymentów.
Spotkanie Legia - Śląsk rozegrane zostanie w czwartek, 19 grudnia o godzinie 20:40 w hali Koło.
Zobacz także: Ciekawy pomysł Kevina Duranta. Chce iść drogą Michaela Jordana