Koszykówka 3x3. Polki zagrają na mistrzostwach Europy. Szott-Hejmej: Lubię mierzyć wysoko

Materiały prasowe / fiba.basketball / Na zdjęciu: po lewej reprezentantka Polski
Materiały prasowe / fiba.basketball / Na zdjęciu: po lewej reprezentantka Polski

Reprezentacja Polski 3x3 kobiet, z pominięciem kwalifikacji, powalczy o poprawienie zeszłorocznego wyniku podczas mistrzostw Europy w Antwerpii. Panowie natomiast powalczą o awans w Tel Awiwie.

W tym artykule dowiesz się o:

Reprezentacja Polski w koszykówce 3x3 kobiet w ubiegłym roku wzięła udział w kobiecych turniejach rangi "masters", czyli FIBA 3x3 Woman Series. Podczas tych zawodów podopieczne trener Karoliny Szlachty uplasowały się na szóstym miejscu.

- Szóste miejsce zdobyłyśmy na koniec cyklu turniejów Women's Series 3x3. Jest to dla nas zadowalający wynik, chociaż myślę, że nie tylko ja jestem zdania, że stać nas było spokojnie na wyższe miejsce. Jednak zeszłoroczne mistrzostwa Europy nie należą do udanych. Trafiłyśmy na "grupę śmierci", w której były wicemistrzynie świata oraz aktualne obrończynie tytułu. To była najgorsza grupa z możliwych. Wiadomo, nie szukam usprawiedliwienia na brak sukcesu. Były to dla nas pierwsze ME 3x3 w historii. Mam nadzieję, że na drugich pójdzie nam już o wiele lepiej - mówi z nadzieją reprezentantka Agnieszka Szott-Hejmej.

Mimo że turniej finałowy w Debreczynie nie poszedł do końca po ich myśli, punkty rankingowe umożliwią im występ w turnieju finałowym mistrzostw Europy 3x3 2020 z pominięciem kwalifikacji.

ZOBACZ WIDEO: Odwiedziliśmy bazę reprezentacji Polski na Euro 2020! Zobacz, jak będą mieszkać kadrowicze

- Tamten rok był dla nas bardzo ważny - miałyśmy szansę wywalczyć awans na kwalifikacje do Tokio. Niestety, w 3x3 liczą się punkty nie tylko zdobywane z turniejów, ale również bardzo ważne jest, aby dane państwo te turnieje organizowało. Nam właśnie zabrakło tych turniejów w naszym kraju, które dałyby awans do tych kwalifikacji. Okazało się jeszcze, że po zmianach w regulaminie FIBA 3x3 oraz pomimo braku awansu na kwalifikacje olimpijskie, punkty, które uzbierałyśmy w zeszłym roku wpłynęły na to, że jesteśmy na ósmym miejscu w Europie. To dało nam awans na tegoroczne mistrzostwa. To dla nas taka nagroda pocieszenia po braku kwalifikacji, na które bardzo liczyłam wspólnie z dziewczynami i trenerami. Natomiast podejdziemy do nich z pełnym zaangażowaniem i będziemy walczyć oczywiście o nic innego jak o medal. Zawsze stawiam wysoko poprzeczkę i tym razem nie boję się tego zrobić. Wierzę w nas. Lubię wysoko mierzyć - zaznacza zawodniczka.

Zobacz także: Isaiah Wilkins - wojownik nie tylko na boisku. Kobe Bryant w jego wspomnieniach

Tegoroczny finał mistrzostw Europy 3x3 ze względu na XXXII Letnie Igrzyska Olimpijskie odbędą się w belgijskiej Antwerpii między 25 a 27 czerwca 2020 roku. Udział zapewniony mają gospodarze, Polska, Łotwa, Estonia, Rumunia, Rosja, Francja, Włochy oraz Niderlandy. Wcześniej, zostaną rozegrane jeszcze dwa turnieje eliminacyjne, których zwycięzcy dołączą do wymienionego grona.

Mężczyźni o bilet na mistrzostwa Europy będą walczyć w Tel Awiwie.

Zobacz także: Pracował z nim osobiście. Artur Pacek opowiada o treningach z Kobem Bryantem. "Inspirował. Był tytanem pracy".

Źródło artykułu: