Jacek Białogłowy, dziennikarz "Radia Zielona Góra", jako pierwszy podał informację o możliwym transferze Kena Browna do Stelmetu Enea BC.
I - jak ustaliliśmy - faktycznie coś jest na rzeczy. Nazwisko Browna jest na wąskiej liście na pozycji rozgrywającego, trener Żan Tabak jest nim bardzo zainteresowany.
- Rozmawiamy na temat wielu zawodników, także na temat Kena - mówi nam trochę tajemniczo Maciej Schwarz z agencji Octagon, który reprezentuje interesy Amerykanina.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowita metamorfoza byłej pływaczki. Internauci są zachwyceni
Ken Brown to 30-letni rozgrywający, który ma za sobą grę w wielu ligach na całym świecie. "Koszykarski obieżyświat" - to idealnie do niego pasuje. Amerykanin zaczynał na Łotwie, później był m.in. w Szwecji, Polsce, Holandii, Libanie, Rosji, Francji, na Litwie i ostatnio w Grecji.
W zespole Arisu Saloniki przeciętnie notował ponad 13 punktów na mecz. Warto odnotować, że w rozgrywkach 2018/2019 grał w lidze VTB, w której Stelmet ponownie ma wystąpić. W ekipie Parmy Perm notował 11,5 pkt na mecz.
W Polsce grał w sezonie 2014/2015. Wystąpił w 22 meczach MKS-u Dąbrowa Górnicza. Amerykanin był jednym z kluczowych zawodników w układance Wojciecha Wieczorka. Przeciętnie notował 14,4 punktu i 3,4 asyst.
Teraz być może trafi do mistrzowskiej ekipy Stelmetu Enea BC. Zastąpiłby Szweda Ludde Hakansona, który podpisał umowę w Hiszpanii. Ważne umowy z zielonogórskim klubem mają Kacper Traczyk i Tony Meier. W zespole mają dalej grać Łukasz Koszarek i Tony Meier.
Zobacz także:
EBL. Polska pionierem w Europie, ale czy to dobrze? Mam spore wątpliwości (komentarz)
Koszykówka. Andrzej Person: Polska koszykówka to huki, krzyki i przekleństwa [WYWIAD]
EBL. Igor Milicić: Brak empatii zamiast pokory (wywiad)