Wróciła NBA. Mavericks są w formie, czarował duet Doncić - Porzingis

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Tom Pennington / Na zdjęciu: Kristaps Porzingis i Derrick White
Getty Images / Tom Pennington / Na zdjęciu: Kristaps Porzingis i Derrick White
zdjęcie autora artykułu

Liga NBA wróciła po kilku dniach przerwy, w trakcie których odbył się m.in. Mecz Gwiazd. W nocy z środy na czwartek czasu polskiego odbyły się dwa spotkania. Brylował europejski duet Dallas Mavericks.

Luka Doncić zapisał na swoim koncie 22 punkty, 12 zbiórek oraz 12 asyst, kompletując swoje 33. triple-double w karierze, a Kristaps Porzingis dorzucił 28 "oczka" i 14 zbiórek. Łotewski podkoszowy trafił 11 na 17 oddanych rzutów z pola. Tak dysponowany eksportowy duet zapewnił drużynie z Teksasu czwarte z rzędu na własnym parkiecie, a 19. zwycięstwo w sezonie 2020/2021.

Dallas Mavericks w świetny stylu zakończyli środowy mecz przeciwko San Antonio Spurs. Podopieczni Ricka Carlisle'a przeprowadzili zryw 17-4, który dał im końcowy triumf 115:104.

Trener Gregg Popovich jeszcze przed rozpoczęciem spotkania przekazał informację, że jego zespół opuści LaMarcus Aldridge. 35-latek spędził w San Antonio sześć sezonów. - Był świetnym kolegą z zespołu. - Uważamy, że to sytuacja z korzyścią zarówno dla niego samego, jak i dla klubu - komentował Popovich.

Spurs doznali 15. porażki w trwających zmaganiach. DeMar DeRozan robił, co mógł, bo zanotował na swoim koncie solidne 30 punktów, 11 asyst i cztery przechwyty, ale nawet to nie wystarczyło na dobrze dysponowanych Mavericks.

Memphis Grizzlies nie pozostawili złudzeń Washington Wizards, pewnie zwyciężając na własnym parkiecie 127:112. Dominował Jonas Valanciunas, który miał aż 29 "oczek" i zebrał 20 piłek, w tym dziewięć w ataku. Ja Morant dodał 21 punktów i 10 asyst. U stołecznych słabo wypadł Bradley Beal. Uczestnik tegorocznego Meczu Gwiazd oddał tym razem 22 rzuty, z których trafił zaledwie sześć, w tym miał 1 na 8 za trzy.

Wyniki:

Memphis Grizzlies - Washington Wizards 127:112 (35:26, 32:36, 27:23, 33:27) (Valanciunas 29, Morant 21, Bane 20 - Beal 21, Westbrook 20, Bertans 13, Avdija 13)

Dallas Mavericks - San Antonio Spurs 115:104 (27:32, 25:27, 35:27, 28:18) (Porzingis 28, Doncić 22, Richardson 12 - DeRozan 30, Mills 14, Gay 13)

Czytaj także: Kolejny wielki gest gwiazdora Philadelphia 76ers. Wspomoże trzy ośrodki dla bezdomnych [b]Wielki dramat Greka w Zastalu! Czy klub zrobi transfer?! ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ana Ivanović w nowej dla siebie roli. Internauci zachwyceni

[/b]

Źródło artykułu:
Komentarze (0)