Mocny transfer! Arged BM Stal sięga po byłego gracza NBA

Kolejny polski trener w PLK! Przed nim wielkie wyzwanie

Mistrzów Polski wzmacnia Kobi Simmons. To utalentowany rozgrywający z przeszłością w najlepszej koszykarskiej lidze świata. Grał dla Memphis Grizzlies i Cleveland Cavaliers, a ponadto związany był kontraktem z Charlotte Hornets. Urodzony w 1997 roku Amerykanin mierzy 196 centymetrów.

To może być prawdziwy hit transferowy. O potencjalnym zatrudnieniu Simmonsa przez Arged BM Stal pisaliśmy jako pierwsi w Polsce, jeszcze w piątkowe popołudnie. Klub z Ostrowa Wielkopolskiego w sobotę oficjalnie ogłosił podpisanie umowy z 24-letnim koszykarzem.

Kobi Simmons ma na swoim koncie 33 występy w lidze NBA - 32 mecze rozegrał w barwach Memphis Grizzlies w sezonie 2017/2018, zdobywając 6,1 punktu, 1,6 zbiórki oraz 2,1 asysty w średnio 20 minut spędzane na parkiecie, a 12 razy pojawił się nawet w wyjściowej piątce zespołu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bijatyka na ostro. To miał być spokojny mecz

Obwodowy cztery lata kariery spędził też w NBA G-League. Grał dla Memphis Hustle, Canton Charge, a przez dwa ostatnie sezony bronił barw Greensboro Swarm, rezerw Hornets. Simmons w kampanii 2020/2021 dostarczał Swarm solidne 18,3 punktu, 5,1 zbiórki oraz 6,1 asysty, trafiając blisko 38 proc. oddawanych rzutów za trzy.

Teraz przed rozgrywającym debiut w Europie. Arged BM Stal, jego nowy klub, w najbliższą niedzielę, 26 września, zmierzy się w Słupsku z drużyną Grupa Sierleccy Czarni, a w czwartek, 30 września, podejmie King Szczecin. Już na początku nowego miesiąca "Stalówkę" czeka natomiast pierwsze spotkanie w ramach koszykarskiej Ligi Mistrzów - 6 października w Hiszpanii rywalem żółto-niebieskich będzie zespół BAXI Manresa.

Mistrzowie Polski mają w tym momencie w składzie siedmiu zawodników zagranicznych, według regulaminu na meczach Energa Basket Ligi trener Igor Milicić będzie mógł korzystać tylko z sześciu.

Czytaj także: Gwiazdor NBA zmieni klub! Ben Simmons odcina się od 76ers
W Toruniu ponownie wyszukali perłę. Fani szybko wpadli w zachwyt