Połowę pierwszej rundy zawodnicy kategorii piórkowej przewalczyli w stójce, gdzie żaden z nich nie zaznaczył większej przewagi. Wreszcie jednak Polak udanie sprowadził 20-latka do parteru.
W drugim starciu Daniel Tarchila doszedł do głosu. Tym razem zyskał swoją przewagę w kickboxkserskich wymianach, a w zapaśnicznej grze także górował nad Polakiem. W ostatniej odsłonie pojedynku Kaczmarczyk wrócił jednak na właściwe tory, wywierał presję i aktywniej pracował od rywala, skutecznie sprowadzając go do parteru.
Po trzech rundach sędziowie jednogłośnie wskazali zwycięstwo zawodnika z Radomia. Ten triumfował po raz czwarty w klatce KSW.
Patryk Kaczmarczyk w imponującym stylu kroczy przez świat MMA. Wchodząc do KSW miał na swoim koncie same wygrane i szablę mistrzowską organizacji Armia Fight Night. Był też zdobywcą statuetki Heraklesa w kategorii "Odkrycie roku". Już w okrągłej klatce po efektownych bojach pokonał Michała Sobiecha, Michała Domina i Pascala Hintzena, musiał jednak uznać wyższość Roberta Ruchały i Dawida Śmiełowskiego. Reprezentant RKT Radom słynie ze swojego porywającego stylu walki. W KSW zdobył już bonus za najlepsze starcie i najlepszy nokaut wieczoru.
W walce wieczoru XTB KSW 85 Salahdine Parnasse zmierzy się z Robertem Ruchałą o mistrzowski pas w kategorii piórkowej. Transmisja z gali trwa w Viaplay.
Czytaj także:
Przybysz skomentował ogłoszenie czwartej walki z Wikłaczem
Polska reprezentacja wraca z czterema medalami z Młodzieżowych Mistrzostw Świata MMA 2023
ZOBACZ WIDEO: Sebastian Przybysz wygrał przed czasem! "W swojej kategorii wagowej, w Europie, jestem blisko czołówki"