Jenson Button w najbliższy weekend na torze Silverstone rozpocznie walkę o siódme zwycięstwo w sezonie. Jak na razie Brytyjczyk na najwyższym stopniu podium nie stanął tylko w Grand Prix Chin, gdzie lepsi okazali się od niego obaj kierowcy Red Bulla. Były mistrz świata Formuły 1 - Nigel Mansell uważa, że nikt i nic nie jest już właściwie w stanie zagrozić Buttonowi w zdobyciu mistrzowskiego tytułu.
- To jest jego mistrzostwo, nie ma już nikogo, kto mógłby mu zagrozić. Jedyną rzeczą jaka mogłaby stanąć mu na przeszkodzie to nagła zawodność bolidu, ale na to się nie zanosi - przyznał były mistrz świata.
Mansell jest także pod wielkim wrażeniem bolidu, jaki zdołali stworzyć inżynierowie zespołu Brawn GP. - Button jest obecnie najlepszy w tej branży, a jego bolid prezentuje się po prostu niesamowicie. Mam tutaj na myśli balans tego samochodu. Oglądałem Grand Prix Monako i powiedziałem tam do mojego syna Grega: istnieje wiele wspaniałych samochodów, którymi jeździłem w przeszłości, ale ten już przeszedł do historii. Od momentu kiedy pierwszy raz opuścił boxy stał się magiczny - kontynuuje Mansell.
Były mistrz świata aż pięciokrotnie triumfował w Grand Prix Wielkiej Brytanii, w tym trzy razy na torze Silverstone. Anglik uważa, że Button także ma predyspozycje ku temu, by trafić na listę brytyjskich kierowców, którzy triumfowali w domowych wyścigach. Jak na razie znajdują się na niej: Damon Hill, David Coulthard oraz Lewis Hamilton, który do tego zaszczytnego grona trafił w minionym sezonie, kiedy to zdominował wyścig odbywający się w deszczu.
Mansell przyznał również, że dostrzega pewne podobieństwa między swoją i Buttona karierą. Obaj musieli długo czekać na regularne zwycięstwa w mistrzostwach. - Gratuluję Buttonowi tego, że ani na moment nie odpuszcza. Cały czas stara się być skoncentrowany. W rzeczywistości jest on bardziej uważny, niż kiedykolwiek wcześniej. Jest także po prostu lepszy niż był - dodał Anglik.
