Klub Sebastiana Szymańskiego wyszarpał awans w Lidze Europy

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Pim Waslander/Soccrates / Sebastian Szymański
Getty Images / Pim Waslander/Soccrates / Sebastian Szymański
zdjęcie autora artykułu

Feyenoord Rotterdam przeskoczył w ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Europy na miejsce premiowane awansem. W wygranym 1:0 meczu z Lazio wystąpił Sebastian Szymański. W innym spotkaniu zwyciężył Manchester United.

Rywalizacja w grupie F była wyrównana od pierwszej kolejki. Przed ostatnimi meczami wszystkie kluby miały możliwość awansowania. Lazio było liderem po pięciu kolejkach i potrzebowało minimum remisu w meczu na wyjeździe z Feyenoordem. Z kolei drużyna Sebastiana Szymańskiego musiała powalczyć o komplet punktów. Polak był w podstawowym składzie i grał aktywnie.

Jako pierwsi zaatakowali niebezpiecznie rzymianie. Piłka trafiła do nieobstawionego Felipe Andersona, a uderzenie Brazylijczyka trafiło w poprzeczkę bramki Feyenoordu. Portowcy wcześnie dostali ostrzeżenie od zespołu, z którym przegrali już na Stadio Olimpico 2:4. Inna sprawa, że Lazio stwarzało coraz mniej sytuacji podbramkowych, im dłużej trwał mecz.

Gra wyrównała się. Lazio może i atakowało częściej, ale kończyło swoje akcje niecelnymi uderzeniami. Feyenoord potrafił sprawdzić Ivana Provedela celnym strzałem. Inna próba, tym razem Sebastiana Szymańskiego została zablokowana przez defensora.

Kolejna próba Sebastiana Szymańskiego była w 61. minucie, ale nie trafił w bramkę Lazio z rzutu wolnego. Rzymianie byli pod coraz większą presją gospodarzy i w 64. minucie już stracili gola. Santiago Gimenez przymierzył na 1:0 krótko po wejściu na boisko z ławki rezerwowych. Od tego momentu Feyenoord był na miejscu premiowanym awansem i spokojnie dowiózł dobry wynik do końca.

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski rozczarowany Barceloną? "Jest wręcz przeciwnie!"

Sytuacja w tabeli była ciekawa - wszystkie zespoły zafiniszowały z ośmioma punktami, a poza Feyenoordem awansował FC Midtjylland.

Dobrze zapowiada się konfrontacja Realu Sociedad z Manchesterem United. Na inaugurację fazy grupowej drużyna z La Ligi wygrała 1:0 na Old Trafford. Podopieczni Erika ten Haga potrzebowali wyższej wygranej w San Sebastian do odebrania przeciwnikom pierwszego miejsca w tabeli. Na prowadzenie wyszli już w 17. minucie, a przy golu asystował Cristiano Ronaldo. Czasu pozostało sporo, ale drużyna z Manchesteru nie zdobyła więcej bramek.

6. kolejka fazy grupowej Ligi Europy:

GRUPA E:

Real Sociedad - Manchester United 0:1 (0:1) 0:1 - Alejandro Garnacho 17'

Sheriff Tyraspol - Omonia Nikozja 1:0 (0:0) 1:0 - Rasheed Ibrahim Akanbi 88'

Tabela grupy E:

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
6
5
0
1
10:2
15
2
6
5
0
1
10:3
15
3
6
2
0
4
4:10
6
4
6
0
0
6
3:12
0

GRUPA F:

Feyenoord Rotterdam - Lazio 1:0 (0:0) 1:0 - Santiago Gimenez 64'

FC Midtjylland - Sturm Graz 2:0 (1:0) 1:0 - Anders Dreyer 15' 2:0 - Anders Dreyer 72'

Tabela grupy F:

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
6
2
2
2
13:9
8
2
6
2
2
2
12:8
8
3
6
2
2
2
9:11
8
4
6
2
2
2
4:10
8

GRUPA G:

Karabach Agdam - SC Freiburg 1:1 (0:1) 0:1 - Nils Petersen (k.) 25' 1:1 - Owusu 90'

Olympiakos Pireus - FC Nantes 0:2 (0:0) 0:1 - Mostafa Mohamed 79' 0:2 - Ludovic Blas 90'

Tabela grupy G:

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
6
4
2
0
13:3
14
2
6
3
0
3
6:11
9
3
6
2
2
2
9:5
8
4
6
0
2
4
2:11
2

GRUPA H:

AS Monaco - Crvena Zvezda Belgrad 4:1 (2:0) 1:0 - Kevin Volland 5' 2:0 - Kevin Volland 27' 3:0 - Milan Rodić 50' 3:1 - Gelor Kanga (k.) 55' 4:1 - Kevin Volland 87'

Trabzonspor - Ferencvarosi TC 1:0 (1:0) 1:0 - Tasos Bakasetas 7'

Tabela grupy H:

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
6
3
1
2
9:8
10
2
6
3
1
2
8:9
10
3
6
3
0
3
11:9
9
4
6
2
0
4
9:11
6

Czytaj także: UEFA wymierzyła kary gigantom. Największa dla PSG Czytaj także: Reforma Ligi Mistrzów. UEFA uzgodniła detale

Źródło artykułu: