Niebezpieczny atak nożownika nastąpił 27 października w centrum handlowym na przedmieściach Mediolanu. W wyniku przestępstwa 46-letniego Włocha zmarła jedna osoba, a pięć innych zostało rannych. Jedną z nich był Pablo Mari.
Hiszpan jest piłkarzem AC Monzy wypożyczonym z Arsenalu FC. Na tej samej zasadzie występował wcześniej w Udinese Calcio. Po ataku nożownika musiał przejść dwie operacje zrekonstruowania mięśni pleców, a przerwa od treningów trwała około półtora miesiąca.
W czwartek Pablo Mari przekazał pozytywną wiadomość o powrocie do treningów, a do zdjęcia opublikowanego na Twitterze dodał podpis "krok po kroku".
Jak dotąd Hiszpan rozegrał osiem meczów i strzelił jednego gola w beniaminku Serie A. Za jego powrót do zdrowia trzymało kciuki środowisko piłkarskie. Pablo Mari chce pomóc Monzy w rozpoczynającej się w styczniu rundzie "wiosennej" Serie A.
"Ten rodzaj urazu mięśni zwykle wymaga dwóch miesięcy odpoczynku" - informował klub w komunikacie wydanym w październiku.
Czytaj także: UEFA wymierzyła kary gigantom. Największa dla PSG
Czytaj także: Reforma Ligi Mistrzów. UEFA uzgodniła detale
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nagranie Lewandowskiego hitem sieci. Kapitan nie próżnuje