[tag=34254]
Przemysław Frankowski[/tag] w obecnym sezonie jest być może jeszcze ważniejszą postacią w RC Lens niż w poprzednim - debiutanckim. Franck Haise nie wyobraża sobie bez Frankowskiego składu na ważne mecze.
Wyśmienitą dyspozycję reprezentant Polski podtrzymał także w pierwszych meczach po powrocie z mistrzostw świata w Katarze. Na siedem możliwych pojedynków po turnieju zagrał we wszystkich, aż sześć razy w pełnym wymiarze czasowym.
W tym okresie Frankowski dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Najpierw strzelił pierwszego gola przeciwko Paris Saint-Germain już w piątej minucie. Dołożył także wykorzystany rzut karny z AJ Auxerre.
ZOBACZ WIDEO: On zastąpi Polakom "Lewego" w Bundeslidze? Pomaga mu talizman
To wszystko poskutkowało docenieniem przez obserwatorów Ligue 1 i osób odpowiedzialnych za wybieranie nominowanych do piłkarza miesiąca w lidze. Frankowski bowiem znalazł się w tym prestiżowym trzyosobowym gronie.
Obok niego piłkarzem stycznia w Ligue 1 mogą zostać: Wissam Ben Yedder z AS Monaco oraz Alexis Sanchez z Olympique Marsylia. Ten pierwszy strzelił sześć goli, a drugi zdobył dwie bramki i zanotował asystę.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)