To nie koniec hitowej rywalizacji. Guardiola obawia się Bayernu
Bayern Monachium stoi nad przepaścią. W pierwszym meczu z Manchesterem City przegrał aż 0:3 i w rewanżu musi dokonać małego cudu. Mimo ogromnej zaliczki, Pep Guardiola mocno obawia się mistrzów Niemiec.
Bardzo blisko gry w półfinale jest także Manchester City, który kilka dni temu na Etihad Stadium rozbił Bawarczyków 3:0. Eksperci nie dają większych szans Bayernowi, jednak bardzo ostrożny przed środową potyczką jest Pep Guardiola.
- Oni mogą być jeszcze bardziej niebezpieczni, czasami potrzebujesz wstrząsów, aby drużyna stała się bardziej zjednoczona. Oni w środę dadzą z siebie wszystko, Bayern da z siebie wszystko - znam ten klub doskonale. Dlatego oczekuję od moich graczy odpowiedniej postawy - powiedział Guardiola na konferencji prasowej.
Gdyby Manchester City nie awansował do półfinału, to moglibyśmy mówić o gigantycznej sensacji.
- Nie możemy tylko tam polecieć dla zasady, musimy grać o zwycięstwo. Znam środowisko tam panujące - wystarczy być trochę pasywnym, wówczas będziesz cierpieć. Musimy zagrać tak jak u siebie, narzucić swój styl gry i być odważni - analizował Guardiola.
Rywalizacja ruszy 19 kwietnia o 21:00, a bezpośrednia transmisja na platformie Pilot WP rozpocznie się pięć minut wcześniej.
Zobacz także:
To będzie nowy trener Realu Madryt? Zaskakujące doniesienia angielskiej legendy
Kontrowersje wokół Marciniaka. Tak zareagował Zieliński