Hiszpanie rozpisują się o Lewandowskim po meczu

Getty Images / Angel Martinez / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Angel Martinez / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Real Valladolid pokonał na własnym stadionie FC Barcelonę 3:1. Jedyną bramkę dla gości strzelił Robert Lewandowski. Zobacz, jak został oceniony przez media.

W tym artykule dowiesz się o:

Po tym, jak FC Barcelona zapewniła sobie mistrzostwo Hiszpanii, poniosła drugą porażkę z rzędu. Po przegranej z Realem Sociedad (1:2) na własnym stadionie, tym razem Dumę Katalonii ograł Real Valladolid, zwyciężając 3:1. Oba te mecze łączy fakt, że po jednym golu dla Barcelony zdobywał Robert Lewandowski.

Hiszpańscy dziennikarze podkreślają, że choć Polak trafił do siatki rywali, to w spotkaniu z Valladolid nie miał zbyt wiele do powiedzenia.

"Polak nie czuł się szczególnie komfortowo i rzadko miał kontakt z piłką. Tylko raz był w stanie oddać strzał w pierwszej połowie, choć jego uderzenie chybiło celu. Później był w stanie zamknąć mecz świetną akcją indywidualną" - napisał kataloński "Sport". W skali od 1 do 10 "Lewy" otrzymał notę "5".

ZOBACZ WIDEO: Polacy zachwycają Europę. Trener powtarzał jedno słowo

Zdecydowanie lepiej wyglądała ocena napastnika Barcelony w serwisach statystycznych - SofaScore i whoscored.com. Na pierwszym portalu Lewandowski uzyskał notę 7,4 w skali dziesięciopunktowej. Lepsi byli tylko Frenkie de Jong (8,2) oraz Raphinha (7,8).

W przypadku whoscored.com ocena polskiego piłkarza to 7,1. W tym przypadku tylko jeden zawodnik Barcelony został oceniony wyżej, a był to de Jong (8).

Co ciekawe, również dwa inne znane serwisy wystawiły opinię nt. gry poszczególnych piłkarzy, lecz bez konkretnych not.

"W meczu z Realem po raz kolejny pokazał, że jest strzelcem z zawodu w niesprzyjających okolicznościach. Zrobił to praktycznie przy jedynej godnej piłce, jaką otrzymał od kolegów w całym meczu. Zgodnie z wymaganiami, zrobił to, czego od niego oczekiwano: zdobył bramkę" - napisał "Mundo Deportivo".

"Polak bardzo cierpiał w Puceli, biorąc pod uwagę bezużyteczność kolegów z drużyny. Trofeum "Pichichi" może nie być w niebezpieczeństwie, ponieważ strzelił swojego 23. gola. Jednak jego występ w meczu był więcej niż dyskretny" - to z kolei opinia dziennika "AS".

Czytaj także:
"Nie przystoi". Eksperci zabrali głos po blamażu FC Barcelony

Komentarze (18)
avatar
krótka piłka.
24.05.2023
Zgłoś do moderacji
2
6
Odpowiedz
Robert Lewandowski 23 gole 6 asyst <--> Karim Mustafa Benzema 11 goli 6 z karnego ...dziękuję za uwagą. 
avatar
Pielęgniarz z Kaftanem
24.05.2023
Zgłoś do moderacji
3
5
Odpowiedz
Nie wiem jak on to strzelił z tak ostrego kąta. Tak chyba tylko Lewy potrafi:-) 
avatar
Julia-Keller
24.05.2023
Zgłoś do moderacji
12
4
Odpowiedz
@chichot losu: Zgadzam się z Twoją opinią. Pamiętam Emilio Butragenio, ksywa: ''Sęp''. Był niesamowicie skuteczny, wystarczyła jedna sytuacja w meczu, a Emilio zamieniał ją na bramkę. 
avatar
Julia-Keller
24.05.2023
Zgłoś do moderacji
11
4
Odpowiedz
Drewno znowu strzela ogonom z końca tabeli. Bramka ratuje magistra przed całkowitą kompromitacją, otrzymał ocenę 5 zamiast 3 na którą zasługiwał. Tradycyjnie jeden z najgorszych graczy na boisk Czytaj całość
avatar
chichot losu
24.05.2023
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
Obiektywnie rzecz ujmując Barcelona to kiepski zespół ......niestety . To nie drużyna a zlepek Czytaj całość