Jan Tomaszewski w 2011 roku wystartował w wyborach parlamentarnych. Uzyskał mandat poselski z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Cztery lata później przystąpił do wyborów jako członek Platformy Obywatelskiej, ale nie został wybrany.
Teraz, jak ogłosił, ma wziąć udział w wyborach do Senatu. Znajdzie się w okręgu obejmującym centralną i zachodnią część Łodzi.
- Otrzymałem propozycję startu do Senatu jako kandydat Prawa i Sprawiedliwości. Przyjąłem tę propozycję - wyjaśnił w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet". - Uważam, że Senat w mijającej kadencji stał się azylem dla ludzi, którym grozi prokuratorskie oskarżenie. Nie powinno tak być - dodał.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozum na boisku. O tym golu będą chciały zapomnieć
Były piłkarz podkreślił, że nie jest zwolennikiem instytucji immunitetu. Jego zdaniem w sprawach powinien decydować sąd, natomiast chowanie się za immunitetem nazwał "decydowaniem we własnej sprawie".
Za przykład podał obecnego marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego. Prokuratura składała wnioski o uchylenie jego immunitetu za rzekome przyjmowanie korzyści majątkowych, gdy był ordynatorem w szpitalu.
Jan Tomaszewski jako piłkarz rozegrał 63 mecze w barwach reprezentacji Polski. W 1974 roku zajął wraz z zespołem trzecie miejsce na mistrzostwach świata, a dwa lata później został wicemistrzem olimpijskim.
Grał w takich klubach jak Śląsk Wrocław, Legia Warszawa, ŁKS Łódź, a także Beerschot VAC i Hercules Alicante. W 1982 roku zakończył karierę.
O tym, czy Jan Tomaszewski znajdzie się na liście kandydatów do Senatu, Prawo i Sprawiedliwość zadecyduje w środę (30 sierpnia) wieczorem podczas zatwierdzania nazwisk.
Czytaj także:
- Przyszłość Tomasza Hajto wyjaśniona. Oto dowód
- Duńczycy niepewni awansu. "Raków Częstochowa zdobył szacunek"