Kariera Rodrigo De Paula w Atletico Madryt miała wzloty i upadki. Jeszcze w styczniu tego roku był on wygwizdywany przez kibiców Los Rojiblancos. Fani zarzucali mu wówczas mniejsze zaangażowanie w grę w porównaniu do tego, co pokazywał w kadrze Argentyny.
Obecnie obserwujemy zupełnie inną sytuację. 29-latek jest jedną z kluczowych postaci w zespole Diego Simeone i nikt w Madrycie nie wyobraża sobie wyjściowego składu bez niego. Można wręcz powiedzieć, że teraz De Paul jest nietykalny.
Ma to też swoje odzwierciedlenie w kontekście transferowym. Z informacji podanych przez dziennik "Marca" wynika, że reprezentant Argentyny jest obecnie postrzegany jako zawodnik, który za żadne skarby nie zostanie oddany do innego klubu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za talent! Miss Euro szokuje umiejętnościami
Takie doniesienia są spowodowane tym, że hiszpańskie media umieszczały pomocnika w gronie potencjalnych zastępców Gaviego. Po poważnej kontuzji młodej gwiazdy FC Barcelona rozgląda się za kimś, kto tymczasowo zajmie jej miejsce. Wśród kandydatów miał być właśnie 29-letni De Paul.
Jego przenosiny do stolicy Katalonii zapewne byłyby trudne również ze względów finansowych, ale twarda postawa Atletico ucina wszelkie domysły. Los Colchoneros nie wypuszczą z rąk zawodnika, od którego zaczyna się ustalanie składu, więc Barca musi szukać gdzieś indziej.
Czytaj też:
Szalona końcówka meczu Pucharu Polski
Lewandowski na wylocie z Barcelony?