W trakcie niedawnego meczu Manchesteru City z Liverpoolem, Pep Guardiola znalazł się w centrum uwagi, gdy kibice zaczęli skandować o jego możliwym zwolnieniu. Hiszpański trener odpowiedział gestem, pokazując sześć palców, symbolizujących jego mistrzostwa Anglii. Ten gest przypomniał podobną sytuację z przeszłości, kiedy to Jose Mourinho, ówczesny trener Manchesteru United, pokazał trzy palce, odpowiadające jego tytułom.
Mourinho, obecnie prowadzący Fenerbahce, nie pozostał dłużny. W wywiadzie dla Daily Mail stwierdził, że jego sukcesy są czyste i uczciwe, w przeciwieństwie do tych Guardioli, które, jak sugeruje, są obarczone "150 pozwami sądowymi". Portugalczyk odniósł się w ten sposób do zarzutów finansowych ciążących nad Manchesterem City, które mogą skutkować nawet degradacją z ligi.
Dyskusja między trenerami nabrała tempa, gdy Mourinho podkreślił, że jego osiągnięcia są bardziej wartościowe, ponieważ nie są związane z kontrowersjami finansowymi. Guardiola, znany ze swoich taktycznych umiejętności, musi teraz zmierzyć się z wyzwaniami nie tylko na boisku, ale i poza nim, broniąc swojej reputacji.
Manchester City, pod wodzą Guardioli, stoi przed perspektywą zmagań nie tylko o trofea piłkarskie, ale także o swoją reputację w obliczu ciągnących się zarzutów. Mourinho, znany ze swojego kontrowersyjnego stylu, nie przepuszcza okazji, by podważać osiągnięcia swojego kolegi po fachu, co przyciąga uwagę mediów i kibiców na całym świecie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Błysk byłego piłkarza Barcelony! Fantastyczny gol